Pożar w pawilonie płazów i gadów w opolskim zoo
Pożar w opolskim zoo. Spłonął pawilon płazów. Najprawdopodobniej wszystkie zwierzęta zginęły. W akcji gaśniczej brało udział 10 zastępów straży pożarnej.
Strażacy z ogniem walczyli do wczesnych godzin rannych.
Zgłoszenie dotyczące pożaru dotarło do straży ok. godz. 21.25. Ogień zajął dach i prawdopodobnie pomieszczenie przy wejściu do pawilonu płazów. - W pawilonie znajdowało się ok. 300 gadów i płazów. W pomieszczeniach było bardzo duże zadymienie. Zwierzęta nie spaliły się, lecz prawdopodobnie udusiły gazami pożarowymi - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską mł. kpt. Łukasz Olejnik z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Opolu.
Jak wynika z informacji Lesława Sobieraja, dyrektora zoo, pożar odkryli pracownicy ogrodu, którzy powiadomili straż.
W rozmowie z portalem 24opole.pl Krzysztof Kazanowski, wicedyrektor ogrodu powiedział natomiast: szczegółowe informacje na temat strat spowodowanych pożarem będziemy pewnie mogli podać dopiero w poniedziałek rano. Już teraz mogę jednak powiedzieć, że to ogromna strata dla naszego ogrodu.
Jak informuje portal 24opole.pl pawilon, po wartym 700 tysięcy złotych remoncie, oddano do użytku w czerwcu zeszłego roku.
Niedzielny pożar to kolejna tragedia, która dotknęła opolskie zoo w ciągu ostatnich kilkunastu lat. W 1997 roku ogród zniszczyła powódź stulecia. Udało się go jednak odbudować.