Pożar w Inowrocławiu. Znane są pierwsze przyczyny katastrofy. 60‑latek usłyszał zarzuty
Biegły ocenił, że przyczyną pożaru w Inowrocławiu było nieostrożne użytkowanie butli z gazem. Zatrzymany mężczyzna, który miał zaprószyć ogień, usłyszał zarzut nieumyślnego sprowadzenie katastrofy, którego skutkiem była śmierć ludzi.
Do tragicznego pożaru kamienicy w Inowrocławiu doszło w poniedziałek ok. godz. 13. W wyniku katastrofy zginęła 31-letnia matka z trojgiem małych dzieci w wieku 3 miesięcy, 4 oraz 5 lat. W akcji gaśniczej udział wzięło 11 zastępów straży pożarnej. Na miejscu zdarzenia pojawił się wojewoda kujawsko-pomorski Mikołaj Bogdanowicz oraz powiatowy inspektor nadzoru budowlanego.
W związku ze śmiercią czterech osób wszczęte zostało prokuratorskie śledztwo. W poniedziałek wieczorem zatrzymano 60-latka, który miał zaprószyć ogień. Miał 3 promile alkoholu w organizmie. Jak podaje rmf24.pl mężczyzna usłyszał we wtorek zarzut nieumyślnego sprowadzenia pożaru, którego skutkiem była śmierć ludzi. Został również złożony wniosek o areszt dla mieszkańca Inowrocławia. Grozi mu 8 lat więzienia.
Biegły z zakresu pożarnictwa ocenił, że przyczyną tragedii było nieostrożne użytkowanie butli z gazem. Instalacja w kamienicy była niesprawna, więc mężczyzna korzystał z kuchenki, do której była podłączona butla. Po pożarze w Inowrocławiu prezydent miasta wprowadził w mieście żałobę. Odwołał wszystkie imprezy o charakterze rozrywkowym. Flaga na ratuszu została opuszczona do połowy masztu.
Źródło: rfm24.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl