Pożar w domu dziecka, wychowankowie ewakuowani
Dziewięcioro wychowanków Domu Dziecka w Stawigudzie pod Olsztynem zostało ewakuowanych przez opiekunów po tym, jak w niedzielę wieczorem w jednym z pokoi wybuchł pożar.
21.09.2008 | aktual.: 21.09.2008 22:47
Jak poinformował rzecznik prasowy olsztyńskiej straży pożarnej Krzysztof Pardo, pożar wywołało spięcie instalacji elektrycznej przy lampie oświetleniowej. Przez to doszło do zadymienia jednego skrzydła budynku.
Dwóch opiekunów wyprowadziło z tego skrzydła budynku do innego dziewięcioro dzieci i gaśnicami ugasiło pożar - powiedział Pardo.
Dodał, że strażacy, którzy przyjechali na miejsce rozbiorą podwieszany sufit w pomieszczeniu, gdzie doszło do pożaru, by sprawdzić, czy nic się pod nim nie tli i czy jest on bezpieczny. Strażacy oddymili także pomieszczenia w tej części domu.
Z informacji przekazanych przez Krzysztofa Pardo wynika, że opiekunowie wyprowadzili z zadymionego skrzydła wszystkie obecne w nim dzieci. Ze względu na wietrzenie pomieszczeń i pracę strażaków noc spędzą one w innych pokojach. Na miejscu zdarzenia jest karetka pogotowia.