Pożar szaleje w fabryce farb i lakierów na Śląsku
Widoczny z wielu kilometrów słup gęstego, czarnego dymu unosi się nad Imielinem na Śląsku. 15 zastępów strażaków walczy tam z pożarem magazynu farb i lakierów oraz komponentów do ich produkcji.
08.05.2009 | aktual.: 08.05.2009 09:25
Ogień udało się opanować, ale akcja gaśnicza potrwa jeszcze wiele godzin.
- Płonie hala magazynowa, w której zgromadzono dużą ilość materiałów łatwopalnych, m.in. rozpuszczalniki i komponenty do produkcji farb i lakierów. Akcję utrudnia gryzący dym. Strażacy, którzy usiłują wejść do środka, pracują w aparatach ochrony dróg oddechowych - relacjonował rzecznik śląskiej straży pożarnej, Jarosław Wojtasik.
Płonąca hala ma wymiary ok. 20 na 50 metrów. Pożar objął około połowę jej powierzchni, spłonęła też trzecia część dachu. Wypaliła się część zgromadzonych tam chemikaliów. Strażakom udało się nie dopuścić do rozprzestrzenienia się ognia na cały magazyn i uratować część towaru. Przyczyny pożaru nie są na razie znane.
Objęta pożarem hala nie sąsiaduje z innymi zabudowaniami. Nie ma zagrożenia rozprzestrzenienia się ognia na inne budynki. Nie było potrzeby ewakuacji. W pierwszej fazie akcji niegroźnie poszkodowane zostały dwie osoby - pracownicy zakładu.