Pożar kamienicy w Płocku - 4 ofiary śmiertelne
W pożarze dwukondygnacyjnej kamienicy w
centrum Płocka, do którego doszło rano, zginęły 4
osoby, poszkodowanych zostało 6 kolejnych - jedna w stanie ciężkim
przebywa w szpitalu.
29.01.2006 16:15
Całkowitemu spaleniu uległy klatka schodowa i dwa mieszkania na poddaszu budynku. Na razie nie wiadomo, co było przyczyną pożaru. Z pogorzeliska strażacy najpierw wydobyli zwęglone ciała trzech osób, a po kilku godzinach poszukiwań szczątki kolejnej ofiary- poinformował rzecznik prasowy płockiej policji Mariusz Gierula.
Ofiary pożaru to prawdopodobnie dwie kobiety w wieku 77 i 82 lat oraz małżeństwo w wieku 43 lat. Według mieszkańców budynku w chwili wybuchu pożaru osoby te prawie na pewno przebywały w swych mieszkaniach - stan wydobytych zwłok nie pozwala jednak na ich bezpośrednią identyfikację.
Do szpitala trafiło sześć osób - trzem udzielono pomocy ambulatoryjnej. Z trzech hospitalizowanych jedna osoba, nieprzytomna, przebywa obecnie na oddziale intensywnej opieki medycznej.
Pożar wybuchł w niewielkiej kamienicy przy ul. Kolegialnej, jednej z głównych w centrum Płocka, w sąsiedztwie innych zabudowań mieszkalnych. Rozprzestrzeniający się szybko ogień spowodował zawalenia się drewnianej klatki schodowej, prowadzącej na poddasze budynku. To odcięło drogę ewakuacji mieszkającym tam osobom.
Objęte ogniem poddasze gaszono z podnośników i klatek schodowych sąsiednich kamienic. Budynki te trzeba było bronić przed grożącym rozprzestrzenieniem się pożaru- powiedział komendant płockiej straży pożarnej Hilary Januszczyk.
W akcji gaszenia ognia brało udział 9 jednostek straży pożarnej. Ponieważ ciśnienie wody w hydrantach było zbyt małe, trzeba było ją dowozić na miejsce akcji. Przyczyny pożaru bada policja i prokuratura.