"Powstanie Warszawskie było deklaracją niepodległości"
Prezes Instytutu Pamięci Narodowej uważa, że Powstanie Warszawskie było deklaracją wolności i niepodległości wobec nadchodzącej ze wschodu Armii Czerwonej. Janusz Kurtyka powiedział w "Sygnałach Dnia" w Programie Pierwszym Polskiego Radia, że Powstanie nie miałoby sensu, gdyby było tylko walką przeciwko armii niemieckiej.
01.08.2007 | aktual.: 01.08.2007 08:52
63. rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego, która przypada 1 sierpnia, przypomina 1944 rok, kiedy na rozkaz Komendanta Aremii Krajowej, generała "Bora" Tadeusza Komorowskiego, walkę w okupowanej przez Niemców stolicy podjęły oddziały Warszawskiego Okręgu Armii Krajowej.
Prezes IPN przypomniał, że władze radzieckie ogłosiły 22 lipca w Chełmie Manifest Lipcowy. Tymczasem, Radio Moskwa podało wówczas, że doszło do tego 21 lipca w Warszawie. Dlatego - zdaniem Kurtyki - powstanie było rozgrywką o to, żeby stolicy nie przejęli Rosjanie.
Janusz Kurtyka podkreślił, że do tej pory sporadycznie obchodzono rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego poza stolicą. IPN prowadzi w tym roku akcję "Warszawa 1944 - Bitwa o Polskę", w ramach której syreny o godzinie 17 zabrzmią nie tylko w Warszawie, ale i w niektórych większych miastach Polski. Zdaniem Kurtyki, Powstanie Warszawskie miało doprowadzić do zajęcia przez Polskę niezależnego, samodzielnego stanowiska w polityce międzynarodowej. Nie miało zatem wyłącznie lokalnego charakteru.