Powstanie nowy organ państwowy - Rada Stanu
Rada Stanu - tak ma się nazywać nowy organ państwowy, którego powołania chce rzecznik praw obywatelskich Janusz Kochanowski. Ma ona wyeliminować z parlamentu buble legislacyjne - pisze "Życie Warszawy".
Według dziennika, dr Janusz Kochanowski powołał już specjalny zespół, który ma przygotować reformę postępowania ustawodawczego w Polsce. Wśród postulatów rzecznika jest powołanie Rady Stanu. Prace mają zostać zakończone w czerwcu 2007 roku.
Celem Rady Stanu byłoby przeprowadzanie kontroli prawa, ale jeszcze przed jego uchwaleniem. W odróżnieniu od Trybunału Konstytucyjnego, który bada ustawy już po ich wejściu w życie - tłumaczy w rozmowie z "ŻW" Stanisław Wileński, rzecznik prasowy RPO.
Koncepcja powołania Rady Stanu to poniekąd kontynuacja prac prof. Andrzeja Zolla, poprzedniego rzecznika. Ja sugerowałem, by ten organ nazwać Krajowa Rada Legislacyjna. Opiniowałaby każdy przygotowywany w Sejmie projekt ustawy, zarówno rządowy, jak i poselski - tłumaczy Zoll.
Szczegóły pomysłu dr. Kochanowskiego nie są na razie znane. Jak się jednak nieoficjalnie dowiedziało "ŻW", najbardziej prawdopodobna jest koncepcja, by Radę powoływał Sejm, Senat i prezydent spośród osób proponowanych przez uniwersyteckie wydziały prawa, Polską Akademię Nauk oraz Polską Akademię Umiejętności.
Ewentualne negatywne zaopiniowanie projektu przez Radę lub zaproponowanie przez nią poprawek nie byłoby dla parlamentu wiążące.
Pomysł dr. Kochanowskiego podoba się większości parlamentarzystów. Jednak opozycja nie ukrywa, że ma pewne obawy. (PAP)