Powstał sąd światowy
Na uroczystości w nowojorskiej siedzibie Narodów Zjednoczonych delegaci 10 państw członkowskich ONZ złożyli w czwartek dokumenty ratyfikacyjne do układu z 1998 roku o ustanowieniu Międzynarodowego Trybunału Karnego (MTK).
W ten sposób łączna liczba krajów, które to uczyniły, osiągnęła 66, o sześć więcej niż potrzeba do powołania trybunału. Polska ratyfikowała układ jesienią ubiegłego roku.
Układ o ustanowieniu MTK, wstępnie podpisany ogółem przez 139 krajów, wejdzie w życie 1 lipca, a sam trybunał, jak się oczekuje, zacznie działać w przyszłym roku w Hadze (Holandia). Będzie to spóźniona realizacja obietnic czynionych 56 lat temu, gdy międzynarodowy trybunał sądził w Norymberdze przywódców Trzeciej Rzeszy za zbrodnie wojenne i zbrodnie przeciwko ludzkości i gdy zapowiadano powołanie stałego sądu do rozpatrywania spraw tego rodzaju.
Według Koalicji za Międzynarodowym Trybunałem Karnym, reprezentującej około 1000 organizacji i znawców prawa, w ciągu minionych 50 lat w około 250 konfliktach zbrojnych zginęło na świecie przeszło 86 mln cywilów.
Philippe Kirch, ambasador Kanady w Szwecji i przewodniczący komisji przygotowującej powołanie MTK, spodziewa się, że trybunał zacznie działać wkrótce po oczekiwanym na początku 2003 roku spotkaniu przedstawicieli państw-stron układu, które ma powołać prokuratora i sędziów.
Dla wielu krajów i organizacji powołanie MTK jest historycznym kamieniem milowym, zwieńczeniem wieloletnich starań o zapewnienie, aby sprawcy największych zbrodni nie mogli uniknąć kary.
Nowy trybunał ma sądzić osoby oskarżone o masowe morderstwa, zbrodnie wojenne i inne poważne przestępstwa, przy czym będzie miał jurysdykcję tylko w sprawach, których poszczególne kraje nie chcą albo nie mogą rozpatrywać same. (an)