Powrót Gandhi
Sonia Gandhi(PAP/EPA)
Rządząca Indiami prawicowa i nacjonalistyczna Indyjska Partia Ludowa (BJP) 79-letniego premiera Atala Bihari Vajpayee'a przegrała wybory parlamentarne. Rządy przejmie opozycyjna Partia Kongresowa, na czele z 57-letnią Sonią Gandhi, Włoszką z urodzenia, wdową po byłym premierze Rajivie Gandhim.
13.05.2004 | aktual.: 13.05.2004 21:46
Wstępne wyniki głosowania, przeprowadzonego od 20 kwietnia do 10 maja wskazują, że Partia Kongresowa i jej sojusznicy zdobyli 178 mandatów, partie lewicowe 42, koalicja Vajpayee'a 146, a inni 60 z 543 jednomandatowych okręgów wyborczych kraju.
Porażka BJP i jej koalicjantów oznacza powrót do władzy dynastii Nehru-Gandhich, reprezentowanej przez dwoje dorosłych dzieci Soni Gandhi, Rahula i Priyankę. Są to wnuki wieloletniej premier Indii Indiry Gandhi i prawnuki Jawaharlala Nehru, pierwszego premiera niepodległych Indii.
Liczenie głosów było kulminacją gigantycznej operacji logistycznej w "największej demokracji świata", w której do głosowania uprawnionych 670 milionów osób. Głównie ze względów bezpieczeństwa wybory odbywały się na raty kolejno w różnych stanach Indii, w kilkudniowym odstępie pozwalającym na przeniesienie sił porządkowych i wojska z jednego miejsca w drugie. Po raz pierwszy użyto elektronicznych maszyn do głosowania, łącznie ponad milion. Dzięki temu oszczędzono tony papieru, zmniejszono możliwość oszustw przy liczeniu głosów, a samo liczenie przyspieszono. Wyborcy, wśród których są miliony analfabetów, głosowali naciskając guzik znajdujący się przy obrazkowym symbolu kandydata czy też partii, którą reprezentował - kwiat lotosu w wypadku BJP, dłoń w wypadku Partii Kongresowej.