Powołanie komisji do spraw zbrodni komunistycznych na Rumunii
Prezydent Rumunii Traian Basescu powołał
komisję do spraw badania zbrodni komunistycznych - podało jego
biuro prasowe w oświadczeniu.
W skład komisji, na której czele stanie profesor Uniwersytetu Maryland, rumuński historyk i politolog Vladimir Tismaneanu, wejdą byli dysydenci i naukowcy zarówno z kraju, jak i z zagranicy. Będą oni badać przypadki naruszania praw człowieka oraz rolę polityków i innych osób w utrzymywaniu systemu komunistycznego.
Inicjatywa powołania komisji pojawiła się po tym, gdy grupa reprezentująca więźniów politycznych zaapelowała, by Basescu publicznie potępił reżim komunistyczny.
Prezydent chce, by komisja badała zbrodnie komunistyczne w tak rzetelny sposób, w jaki czyniła to powołana w 2004 roku komisja do spraw holokaustu z laureatem nagrody Nobla Elie Wieselem na czele.
W okresie 1945-1989 setki tysięcy Rumunów deportowano do obozów lub więziono za przekonania polityczne. Szacuje się, że w wyniku komunistycznych represji zginęło około 100 tysięcy osób, a ponad tysiąc zostało zabitych podczas antykomunistycznych protestów.
Upadek dyktatury komunistycznej nastąpił pod koniec 1989 roku, po egzekucji Nicolae Ceausescu i jego żony.
