ŚwiatPowódź w Chinach zabiła co najmniej 80 osób

Powódź w Chinach zabiła co najmniej 80 osób

Spowodowana ulewami fala powodziowa z ostatnich dni zabiła na południu Chin co najmniej 80 osób, a 890 tys. zmusiła do ewakuacji - podały oficjalne media w Pekinie.

Powódź w Chinach zabiła co najmniej 80 osób
Źródło zdjęć: © AFP

23.06.2005 | aktual.: 23.06.2005 10:59

Najgorsze może dopiero nadejść, gdyż ulewne deszcze w południowych i południowo-wschodnich regionach kraju spodziewane są co najmniej do końca tygodnia.

Wezbrane rzeki wyrządziły najwięcej szkód w górzystym regionie Guangxi, na południowym wybrzeżu Chin, i w południowo-wschodniej prowincji Fujian, gdzie zginęło łącznie co najmniej 48 osób, a 15 uchodzi za zaginione. W Guangxi ewakuowano dotąd 570 tys. osób, w Fujian 320 tys.

Samoloty wojskowe zrzucają żywność, lekarstwa i inne najpilniejsze środki do najbardziej zagrożonych rejonów prowincji Guangxi, gdzie powódź jest najdotkliwsza od stu lat. Centrum przemysłowego miasta Wuzhou jest pogrążone w błotnistej wodzie do wysokości czwartego piętra. Wszyscy mieszkańcy domów niższych niż 28 metrów zostali ewakuowani. Około 10 tys. osób, odciętych przez powódź w trudno dostępnych rejonach, wciąż czeka na pomoc.

Z powodu powodzi w południowych i północno-wschodnich regionach Chin giną każdego lata setki osób. Skutki ulewnych deszczy potęgują szkody w środowisku naturalnym, wyrządzone przez dziesięciolecia intensywnej uprawy ziemi i wycinania drzew, w rezultacie czego ogołocone zbocza górskie przestały być zaporą dla deszczu. Miliony ludzi żyje obecnie na zagrożonych powodzią równinach.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)