Trwa ładowanie...
24-08-2005 13:40

Powódź na Śląsku Cieszyńskim

Intensywne opady deszczu na Śląsku
Cieszyńskim sprawiły, że w powiecie cieszyńskim rzeki
przekroczyły stan alarmowy i w wielu miejscach wystąpiły z koryt.
W opinii wicestarosty cieszyńskiego Tadeusza Kopcia najtrudniejsza sytuacja jest w gminach Hażlach, Zebrzydowice,
Strumień oraz w Cieszynie.

Powódź na Śląsku CieszyńskimŹródło: PAP, fot: Andrzej Grygiel
dkqw5c7
dkqw5c7

Burmistrz Cieszyna Bogdan Ficek powiedział, że w mieście obowiązuje alarm przeciwpowodziowy. Oprócz granicznej Olzy we znaki dają się rzeczki: Puńcówka, Bobrówka i Młynówka. Strażacy zmagają się z żywiołem. Ulica Stawowa, którą można wjechać do Cieszyna od strony Bielska-Białej, jest nieprzejezdna. Odcięte jest także połączenie z Puńcowem. Ewakuowano mieszkańców ul. Słowiczej.

Rzeka Bobrówka zalała tereny rolne i zagraża kościołowi św. Jerzego, a także hipermarketowi oraz siedzibom Miejskiego Zarządu Dróg i Zakładu Budynków Miejskich. Jej wody zalały mostek w ciągu ulicy Brodzińskiego. Strażacy ustawiają worki z piaskiem. Dramatycznie jest u zbiegu Puńcówki i Młynówki. Pod wodą znalazły się droga i park. Zagrożone zalaniem jest także prosektorium Szpitala Śląskiego - powiedział Ficek.

W Cieszynie w rejonie ulicy Frysztackiej utworzyło się rozlewisko wielkości około 1 km kwadratowego. Pod wodą znalazły się między innymi hurtownia i hale magazynowe.

Sekretarz gminy Zebrzydowice Piotr Fojcik poinformował, że wprowadzone zostało pogotowie przeciwpowodziowe. Głębokość niewielkiej rzeki Piotrówki, którą zwykle można wręcz przeskoczyć, wynosi obecnie 370 cm. W miejscowości ewakuowana została jedna rodzina. Zagrożonych jest kolejnych kilka rodzin. Woda zalała drogi z Cieszyna do Jastrzębia i z Pruchnej do granicy.

dkqw5c7

Fojcik dodał, że wstrzymany został pobór wody pitnej z gminnego ujęcia. Na szczęście, mamy zapasy wody pitnej. Uruchomiliśmy też dostawy z alternatywnych źródeł - powiedział.

Wójt Hażlacha Karol Folwarczny powiedział, że w gminie sytuacja jest bardzo poważna. Piotrówka wystąpiła w wielu miejscach. Pod wodą są dziesiątki hektarów. Dwie rodziny zostały już ewakuowane, trzecią może to spotkać w każdej chwili. Przez wiele miejsc gminy przelewa się rwąca rzeka.

Strażacy zmagają się z żywiołem także w Skoczowie, Dębowcu i Strumieniu, gdzie zagrożona jest oczyszczalnia ścieków. Dyżurny Powiatowej Straży Pożarnej w Ustroniu poinformował, że nie są w stanie zliczyć ilości wezwań. Jest ich bardzo dużo. Wszystkie siły są w terenie. Jesteśmy w stanie na razie tylko zapisywać kolejne zgłoszenia - powiedział.

Rzecznik Śląskiej Straży Pożarnej Jarosław Wojtasik powiedział, że na ratunek w rejon powodzi skierowane zostały już jednostki straży z innych rejonów Śląska, w tym pluton ratownictwa chemicznego z Gliwic. Docierają także pompy. W Centrum Zarządzania Kryzysowego wojewody śląskiego PAP dowiedziała się, że zawieszone zostało kolejowe połączenie Cieszyna z Czeskim Cieszynem.

Synoptycy z bielskiej stacji meteorologicznej poinformowali, że w środę rano stan granicznej rzeki Olzy przekroczył o 43 cm poziom alarmowy i wynosił 273 cm. Po południu Olza liczyła już 310 cm. W ciągu ostatnich 24 godzin w Cieszynie spadło 98,5 litra wody na metr kwadratowy.

dkqw5c7
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dkqw5c7
Więcej tematów