Powodem katastrofy Herculesa w Iraku nie był sabotaż
Przedstawiciele dowództwa brytyjskich sił
powietrznych (RAF) oświadczyli, że odrzucona
została wersja, iż samolot transportowy Hercules rozbił się 30
stycznia w Iraku w rezultacie sabotażu. Zginęło wówczas 10 osób.
Wewnętrzny raport RAF-u informuje, że nie można wykluczyć, iż samolot został zestrzelony. Jednak mógł się on rozbić również w wyniku uderzenia pioruna, zderzenia z ptakiem, zapalenia się silnika bądź kolizji z innym samolotem.
Irackie ugrupowanie rebelianckie Ansar al-Islam przyznało się wkrótce po katastrofie do strącenia lecącego na małej wysokości samolotu przy użyciu pocisku przeciwpancernego.
Telewizja Al-Dżazira pokazała następnego dnia po tragedii nagranie wideo jak iraccy rebelianci odpalają pocisk, którym miano zestrzelić brytyjski samolot transportowy. Wideo, przesłane przez zbrojone skrzydło "Brygad Rewolucji 1920 roku", pokazuje z daleka eksplozję i coś, co wygląda na szczątki samolotu na ziemi.
Brytyjski Lockheed C-130 Hercules rozbił się 30 stycznia na terenie pustynnym, na północ od Bagdadu. Maszyna leciała z Bagdadu do amerykańskiej Balad, 68 km na północny zachód od stolicy Iraku.