ŚwiatPowiedz "podobasz mi się", a staniesz się seksbombą

Powiedz "podobasz mi się", a staniesz się seksbombą

Miłosna deklaracja może poprawić nasze szanse u osoby, która nam się podoba. Powiedzenie partnerowi „podobasz mi się” czy „naprawdę cię lubię” może sprawić, że wydamy się mu bardziej atrakcyjni – wynika z badań przeprowadzonych w Aberdeen University przez psychologa Bena Jonesa. O badaniach nad atrakcyjnością pisze serwis BBC.

Powiedz "podobasz mi się", a staniesz się seksbombą
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

Osoby zakochane, z powodu nieśmiałości lub w obawie przed wyśmianiem, często boją się przyznać do swoich uczuć. A to błąd – przekonuje psycholog. Warto podjąć ryzyko i przyznać się do tego, co się czuje. Nawiązywanie kontaktu wzrokowego i uśmiech dają podobne efekty.

Badanie przeprowadzono w University's Face Research Laboratory na 230 osobach – kobietach i mężczyznach. Mieli oni wskazać, jakie czynniki odgrywają główną rolę w ocenie atrakcyjności drugiej osoby. Okazało się, że deklaracje i jawne okazywanie zainteresowania mają ogromne znaczenie w postrzeganiu atrakcyjności partnera.

Osobom biorącym udział w badaniu pokazywano zdjęcia osób o różnym wyrazie twarzy: niektóre z nich uśmiechały się i patrzyły badanym w oczy, niektóre tylko się uśmiechały, inne miały zupełnie neutralny wyraz twarzy. Jak się okazało, badani jako atrakcyjne wskazały te osoby, które na zdjęciach uśmiechały się i patrzyły im w oczy.

Według dr. Jonesa wyniki jego badań mogą przydać się osobom samotnym. Dzięki temu, nie będą musiały marnować czasu na podrywanie osób, które nie są nimi naprawdę zainteresowane. Moje badania wskazują, że o naszej atrakcyjności wcale nie decyduje tylko gładka cera i nienaganna figura. Ważne jest również to, jakie sygnały wysyłamy partnerowi – twierdzi psycholog.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)