ŚwiatPowell dostrzega "szare strefy"

Powell dostrzega "szare strefy"

Amerykański sekretarz stanu Colin Powell powiedział w czwartek wieczorem, że niektóre grupy, określane często jako terrorystyczne, szukają zadośćuczynienia krzywd, uzyskania praw lub uzyskania wolności od uciskających.

Używając języka, który zdaniem agencji Reuters, mocno kontrastuje z poprzednim słownictwem administracji Busha, Powell oświadczył, że nie każdy przypadek jest czarno-biały i mogą być szare strefy wymagające politycznego rozwiązania.

Występując przed senacką komisją spraw zagranicznych, Powell wyjaśnił, że organizacja Osamy bin Ladena al-Qaeda jest bezspornym przykładem grupy terrorystycznej, w stosunku do której nie będzie trudności w utrzymaniu międzynarodowej koalicji.

Lewackie Rewolucyjne Siły Zbrojne Kolumbii (FARC) i Prawdziwa Irlandzka Armia Republikańska (Real IRA) w Irlandii Północnej zapewne spełniają podobne kryteria - dodał amerykański sekretarz stanu.

Ale kiedy zaczynamy wchodzić w obszary, gdzie ten, kto dla jednego jest terrorystą, dla innego jest bojownikiem o wolność, trzeba dokonać oceny - powiedział Powell. (in)

terroryzmiraal-qaeda
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)