Potężny pożar pod Warszawą. Co najmniej 100 ha lasu
W okolicach miejscowości Prosna na Mazowszu pożar objął las o powierzchni co najmniej 100 hektarów. W gaszeniu ognia udział brały udział m.in. samolot gaśniczy Lasów Państwowych typu Dromader i policyjny Black Hawk.
Do pożaru lasu doszło w czwartek w okolicach miejscowości Prosna w powiecie grójeckim na Mazowszu. Strażacy walczyli z ogniem od wczesnego popołudnia.
Przed godz. 21 strażacy poinformowali, że pożar został opanowany. "Trwa dogaszanie. W działaniach bierze udział blisko 200 strażaków i 55 samochodów. W akcji gaśniczej wykorzystano m. in. strażackie zbiorniki "Bambi Bucket" podwieszane pod śmigłowiec Black Hawk" - przekazał w mediach społecznościowych gen. brygadier Andrzej Bartkowiak, Komendant Główny Państwowej Straży Pożarnej.
Tylko w czwartek w Polsce doszło do 41 pożarów w lasach, z tego 20 w województwie mazowieckim.
Według Lasów Państwowych przyczyną większej liczby pożarów są m.in. coraz lżejsze i bezśnieżne zimy. Nie pomaga też słoneczna i wietrzna pogoda oraz brak zielonej roślinności.
Przepisy ustawy o lasach zabraniają m.in. rozniecania ognia - poza miejscami do tego wyznaczonymi - w lasach, na terenach śródleśnych i w odległości do 100 m od granicy lasu. Nie można tam również korzystać z otwartego płomienia i wypalać wierzchniej warstwy gleby oraz pozostałości roślinnych.
Według Kodeksu karnego osoba sprowadzająca zdarzenie, "które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach, mającemu postać pożaru, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10".
Źródła: TVN24, PAP