ŚwiatPotężny huragan nad Francją - miliony euro strat

Potężny huragan nad Francją - miliony euro strat

Z soboty na niedzielę przez Francję przeszedł potężny huragan, którego skutki będą kosztować Francję miliony euro. Według oficjalnych danych zginęło 48 osób, jednak nadal trwają poszukiwania ofiar.

Potężny huragan nad Francją - miliony euro strat
Źródło zdjęć: © AFP | XAVIER LEOTY

01.03.2010 | aktual.: 01.03.2010 14:05

Szalejący od godzin popołudniowych w sobotę i trwający do wieczora w niedzielę huragan, Xynthia, któremu towarzyszyły silne ulewy deszczu objął swoim zasięgiem prawie całą Francję. Meteorolodzy początkowo ogłosili pomarańczowy alarm dla 13. departamentów zachodniej Francji. Jednak huragan rozprzestrzenił się na znacznie większy teren Francji i objął swoim zasięgiem aż 44 departamenty, czyli więcej niż 3/4 kraju. Najbardziej skutki huraganu odczuli mieszkańcy zachodnich, centralnych i północnych części kraju. W tej chwili huragan przemieszcza się nad Niemcy i Danię. Większość lotów we Frankfurcie nad Menem już zostało odwołanych.

Synoptycy donoszą, że podczas huraganu prędkość wiatru dochodziła do 160 km/h niszcząc po drodze trakcje elektryczne, auta, drzewa i budynki. W zachodnich departamentach Francji ulewne deszcze spowodowały liczne powodzie i podtopienia. Powyrywane słupy wysokiego napięcia pozbawiły energii elektrycznej ponad milion mieszkańców. Do tej pory bez prądu pozostaje jeszcze 500 tys. ludzi.

Wielkie perturbacje huragan spowodował na francuskich lotniskach. Odwołane były wszystkie loty z podparyskich lotnisk. Ucierpieli również podróżujący pociągami, bowiem na skutek huraganu pociągi przejeżdżały z dużymi opóźnieniami lub były odwołane. Odwołano wiele szybkich pociągów TGV udających się na zachód lub południe Francji, ze względu na przeszkody na torach kolejowych jak powalone drzewa czy podtopione tory.

Podczas wichury strażacy razem z funkcjonariuszami policji i ratownikami wodnymi nieustannie interweniowali na apele poszkodowanych, ratując osoby z terenów zalanych wodą. Podczas wichury przeprowadzonych zostało tysiące desperackich akcji ratowniczych. Elektrycy natomiast bez przerwy pracują przy naprawie trakcji elektrycznych.

W akcję włączyły się radio i telewizja francuska przekazując, co kilkanaście minut komunikaty meteorologiczne ostrzegające mieszkańców o nadchodzących niebezpieczeństwach i informując turystów powracających z zimowych wakacji. Na drogach francuskich zanotowano setki kraks samochodowych.

Szalejący huragan pozbawił życia około 50 osób. Liczba ofiar nie jest jeszcze ostateczna i przypuszcza się, że śmierć poniosło więcej niż 50 osób. Z godziny na godzinę komunikaty telewizyjne donoszą o stratach, które poniosła Francja. Ocenia się, że straty będą ogromne. Władze francuskie już określiły ten ewenement pogodowy, jako katastrofę narodową, gdyż dotknęła większy teren Francji niż przypuszczano, co potwierdził w niedzielę Premier Francji Francois Fillon ogłaszając oficjalnie skutki huraganu Xynthia. Dodał również, że uchwała w sprawie katastrofy naturalnej we Francji zostanie wydana w przeciągu 48. godzin.

W niedzielę rząd francuski zaproponował pierwszy milion euro w formie nadzwyczajnego kredytu, udzielając w ten sposób pomocy dla regionów najbardziej poszkodowanych podczas sobotnio niedzielnej nawałnicy, która przeszła przez ten kraj.

Z Metz dla polonia.wp.pl
Agnieszka Iwulski

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)