Poszukiwanie fałszywych magistrów
Policja po przeanalizowaniu zawartości twardego dysku komputera mieszkańca Olsztyna piszącego za pieniądze prace magistarskie, znalazła na nim dwie pełne prace magisterskie i obszerne fragmenty kilkunastu innych. Jeśli okaże się, że któryś z klientów olsztynianina używa tytułu magistra, może teraz go stracić.
25-latka zatrzymano przed rokiem. Ówczesny student pierwszego roku Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego przyznał się do napisania kilkunastu prac. Olsztynianin między innymi przez Internet proponował pisanie za pieniądze prac magisterskich, dyplomowych i referatów.
Policjanci pracują w tej chwili nad ustaleniem, czy jakieś osoby na podstawie napisanych przez 25-latka prac magisterskich obroniły się i uzyskały tytuł naukowy. Policjanci w komputerze znaleźli kilka prac magisterskich, od tematów rolniczych poprzez genezę kredytu hipotecznego, zarządzania systemem informatycznym po różnego rodzaju opracowania filozoficzne - powiedziała rzeczniczka olsztyńskiej policji - Bożena Przyborowska. Dodała, że wobec 25-latka wszczęte zostanie ponownie śledztwo, które zawieszono na czas sprawdzania dysku komputera.
Osobie, która wprowadza w błąd urzędnika państwowego - w tym przypadku wydającego dyplom - grozi do 3 lat więzienia.