Poszukiwacze skarbów mogli wywołać eksplozję
Pociski artyleryjskie i granat z okresu II wojny światowej razem z elementami umożliwiającymi detonację znaleźli policjanci w samochodzie poszukiwaczy skarbów. Zatrzymano ich, gdy z wykrywaczami metalu przeszukiwali pola wokół Kietrza w woj. opolskim.
06.08.2008 | aktual.: 06.08.2008 20:17
Policjanci z komisariatu w Kietrzu zauważyli grupę osób przeczesujących okoliczne pola. Czterej młodzi mężczyźni w wieku 20-26 lat, mieszkańcy województwa śląskiego, za pomocą wykrywaczy metali poszukiwali skarbów i militariów z okresu II wojny światowej. Jak się okazało, mężczyźni nie mieli zezwolenia na prowadzenie poszukiwań ukrytych lub porzuconych zabytków. Policjanci oprócz sprzętu znaleźli przy nich monety - mające najprawdopodobniej wartość historyczną.
Policjanci przeszukali też samochód, którym poruszali się mężczyźni. W bagażniku znaleźli pociski artyleryjskie i granat z czasu wojny. Pociski i granat miały wszystkie elementy umożliwiające ich detonację. Znalezisko stwarzało realne zagrożenie wybuchem. Funkcjonariusze niezwłocznie wezwali patrol saperski i zabezpieczyli miejsce przed dostępem osób postronnych.
Mężczyźni usłyszeli zarzut nieumyślnego spowodowania zagrożenia - eksplozji materiałów wybuchowych. Grozi im do 5 lat pozbawienia wolności.