Posypała się lawina mandatów za niezapięte pasy
W departamencie Loriet we Francji żandarmeria zaczęła rygorystycznie przestrzegać zapinania pasów w autokarach szkolnych. Posypała się lawina mandatów. Żandarmi z Loriet uznali, że najlepszym sposobem na to by dzieci zapinały pasy w czasie jazdy do szkoły i powrotu do domu jest uderzenie rodziców po kieszeni.
Za takie przewinienie grozi mandat w wysokości 135. euro. W ciągu dwóch tygodni żandarmi wypisali 126 mandatów.
Pułkownik Jean-Marie La Perle mówi, że kierowca szkolnego autobusu powinien poinformować pasażerów o obowiązku zapinania się pasami, ale to już oni ponoszą odpowiedzialność za to czy się podporządkują temu czy nie. - W przypadku niepełnoletnich odpowiadają za to ich rodzice - dodał La Perle.
Obowiązek zapięcia pasów w autokarach wprowadzono 9 lat temu, ale w transporcie szkolnym rzadko jest przestrzegany. Podobny przepis dotyczy taksówek - za mandat płaci pasażer.