Postrzelił się, teraz dali mu nową twarz
Mieszkaniec Hiszpanii, który jako pierwszy człowiek na świecie przeszedł całkowity przeszczep twarzy, wystąpił w poniedziałek przed kamerami telewizyjnymi, po raz pierwszy od swej operacji w marcu. Mężczyzna podziękował lekarzom oraz rodzinie dawcy.
26.07.2010 | aktual.: 27.07.2010 00:31
Telewizja przedstawiła 31-latka jedynie z imienia - Oscar. Przed kamerami w barcelońskim szpitalu, gdzie dokonano historycznego przeszczepu, wystąpiła też jego młodsza siostra.
Dr Joan Pere Barret szef zespołu chirurgów uważa, że Oscar potrzebuje teraz 12-18 miesięcy terapii i powinien odzyskać funkcje twarzy w maksymalnie 90 procentach. Pacjent, który obecnie przebywa już w domu, nie może jeszcze całkowicie zamknąć oczu i mówi z trudnością.
Oscara czeka na powrót do normalnego życia. Mężczyzna cieszy się "małymi rzeczami - jak spacer ulicą, kiedy nikt mu się nie przygląda, czy posiłek razem z rodziną - wszystkim tym, co każdy z nas robi w normalne dni" mówiła jego siostra.
Według lekarzy mężczyzna może pić płyny i jeść miękkie potrawy, a od dwóch miesięcy udaje mu się mówić. Odzyskał czucie w większej partii twarzy i częściowo - zdolność ruchu mięśni.
W 2005 roku Oscar, z zawodu rolnik, przypadkowo postrzelił się w twarz i nie był w stanie samodzielnie oddychać ani jeść. Operacja całkowitego przeszczepu twarzy trwała 24 godziny. Po niej dwukrotnie doszło do odrzucenia przeszczepu, ale udało się temu zaradzić lekami.