Postępowanie antymonopolowe przeciw TP SA
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta wszczął w czwartek kolejne postępowanie antymonopolowe przeciwko Telekomunikacji Polskiej SA.
Główny zarzut to stosowanie praktyk ograniczających konkurencję. Tym razem, jak powiedział szef Urzędu Tadeusz Aziewicz, sprawa dotyczy takiego kształtowania taryf, które prowadzi do przeciwdziałania rozwojowi konkurencji. Postępowanie wyjaśniające w tej sprawie Urząd prowadził już w maju, kiedy Telekomunikacja Polska drastycznie podniosła opłaty abonamentowe.
Telekomunikacja z jednej strony drastycznie podniosła opłaty abonamentowe, tłumacząc to koniecznością realizacji procesu równoważenia taryf, czyli dostosowywania opłat usługi do ponoszonych kosztów. Z drugiej strony obniżyła opłatę instalacyjną, chociaż we wcześniejszych informacjach wskazywała, że jest ona równie niedochodowa jak opłata abonamentowa.
Według Aziewicza, TP SA najprawdopodobniej tak kształtuje taryfy, że mogą tracić firmy telekomunikacyjne wchodzące obecnie na rynek.
Dwaj lokalni operatorzy telekomunikacyjni (Dialog i El-Net) złożyli wcześniej wniosek do UOKiK w sprawie zbadania praktyk TP SA. Nad złożeniem podobnego wniosku zastanawia się Netia.
Andrzej Sobczak, wiceprezes firmy Dialog, uzasadnia złożenie wniosku tym, że w strefach numeracyjnych, gdzie działają operatorzy niezależni, TP SA wprowadziła dużo niższe stawki pilotażowe na połączenia międzystrefowe dla swoich abonentów, tymczasem rozliczeń z operatorami niezależnymi dokonuje po starych cenach.
Jeśli okaże się, że Telekomunikacja stosowała praktyki monopolistyczne, to zakażemy ich i nałożymy karę - powiedział Tadeusz Aziewcz.
Przedstawiciele Telekomunikacji nie chcieli komentować tej sprawy.
Kilka miesięcy temu Urząd nałożył już jedną karę na TP SA za stosowanie praktyk monopolistycznych w wysokości 54 milionów złotych. Telekomunikacja odwołała się do Sądu Antymonopolowego. Postępowanie odwoławcze trwa.(ck)