Posłowie zdziwieni nowym regulaminem, robią sobie żarty
Od lipca na terenie sejmowego basenu, siłowni i sauny obowiązuje nowy regulamin, który zakazuje posłom pływania pod wpływem alkoholu i zobowiązał ich do przestrzegania ogólnie przyjętych norm społecznych - dowiedział się portal tvp.info. Posłowie są zdziwieni, ponieważ ich zdaniem norm społecznych nikt nigdy tam nie łamał, a nowy regulamin już stał się obiektem żartów.
Kompleks sportowy otwarto w sejmie w maju, po ciągnącym się miesiącami remoncie po pożarze w listopadzie 2009 roku. Wraz z otwarciem obiektu kancelaria sejmu zdecydowała się uchwalić nowy regulamin, który zastąpił ten obowiązujący od 2000 roku.
Według nowych zasad z obiektu nie mogą korzystać osoby pod wpływem alkoholu lub środków odurzających i zobowiązał ich do przestrzegania ogólnie przyjętych norm społecznych.
Wiceszef kancelarii sejmu Jan Węgrzyn zapewnia, że nowe przepisy nie mają nic wspólnego z jakimikolwiek incydentami na terenie parlamentu. Mimo to nowy regulamin wywołał zdziwienie wśród posłów i już stał się obiektem żartów.
- Chodzę tam co najmniej dwa razy w tygodniu i nigdy nie spotkałem się z tym, by ktoś pływał po pijanemu - mówi portalowi tvp.info poseł PSL Eugeniusz Kłopotek, a były poseł Andrzej Lepper przekonuje, że "posłowie są dobrze wychowani i nie trzeba im tłumaczyć takich podstawowych rzeczy".