Posłowie zainteresowani powiązaniami Eureko
Ewentualne powiązania Eureko, które w 1999
r. uczestniczyło w prywatyzacji PZU z doradcą prywatyzacyjnym -
ABN Amro Bank Polska zainteresowały posłów sejmowej komisji
śledczej ds. zbadania prawidłowości prywatyzacji PZU, która przesłuchuje b. dyrektora departamentu spółek
strategicznych ministerstwa skarbu Huberta Kierkowskiego.
Kierkowski wyjaśnił, że ABN Amro Bank (Polska) został wybrany razem z bankiem Rotschild do doradzania przy prywatyzacji PZU, ponieważ ta oferta otrzymała najwięcej punktów spośród złożonych ofert.
Poseł Przemysław Gosiewski (PiS) pytał, czy Kierkowskiemu znany był fakt powiązań między ABN Amro a Eureko (obie firmy mają siedzibę w Holandii). Kierkowski chciał wiedzieć dokładnie co kryje sie pod określeniem "powiązanie". Jego zdaniem, "cały świat finansowy jest w zasadzie powiązany", a ponadto ofertę składał nie bank holenderski, tylko jego polska spółka.
Wyjaśnił, że ministerstwo skarbu standardowo domagało się oświadczenia, że nie ma konfliktu interesów między doradcą a zainteresowanymi udziałem w prywatyzacji i takie oświadczenie zostało złożone. Kierkowski dodał, że nie wie o kontaktach ABN Amro i Eureko.
Gosiewski pytał, czy wycena PZU przeprowadzona przez ABN Amro była weryfikowana przez resort. Kierkowski zapewnił, że kierowany przez niego departament zgłaszał uwagi w trakcie prac z doradcą i podkreślił, że nie było możliwości zewnętrznego wpływu na prace doradcy prywatyzacyjnego.
Posła Ryszarda Tomczyka (SLD) interesowało też, czy "normą było, że doradca prywatyzacyjny był podmiotem nie polskim". Kierkowski wyjaśnił, że doradca, który złożył ofertę był podmiotem polskim, ponieważ był to ABN Amro Bank (Polska).