Posłowie pracują nad projektem ustawy o informatyzacji

Za pośrednictwem internetu będzie można
m.in. składać wnioski o wydanie dowodów osobistych, a także
składać deklaracje podatkowe - zakłada projekt ustawy o
informatyzacji działalności niektórych podmiotów realizujących
zadania publiczne. W środę w Sejmie odbyło się drugie czytanie
projektu.

19.01.2005 | aktual.: 19.01.2005 13:14

Wszystkie kluby opowiedziały się podczas środowej debaty za dalszymi pracami nad projektem w specjalnej komisji ds. rozpatrzenia projektu ustawy o informatyzacji działalności niektórych podmiotów realizujących zadania publiczne.

Posłowie podkreślali w swoich wystąpieniach, że jest to projekt pionierski. Obecnie bowiem nie ma jednolitej regulacji zawierającej przepisy, które regulowałyby kwestie informatyzacji tych podmiotów. Posłowie zwracali też uwagę, że prace nad projektem były bardzo trudne i długotrwałe. Sejm pracuje już nad tym projektem od ok. 1,5 roku. W tym czasie odbyło się 20 posiedzeń specjalnej komisji ds. rozpatrzenia projektu.

Wiktor Osik (SLD) zgłosił poprawkę wyłączającą z obowiązku wprowadzenia jednolitego systemu informatycznego m.in. Naczelny Sąd Administracyjny i Trybunał Konstytucyjny. Uzasadniał, że wnioski o wprowadzenie takiego rozwiązania złożyły obie te instytucje, a poparł je minister sprawiedliwości.

Z kolei Antoni Mężydło (PiS) zgłosił poprawkę zakładającą, że przedstawiciele poszczególnych klubów poselskich będą mogli wejść w skład Rady Informatyzacji, mającej kontrolować proces informatyzacji podmiotów publicznych.

Według posła sprawozdawcy Antoniego Kobielusza (SdPl), najważniejszym dotychczasowym dokonaniem komisji sejmowej pracującej nad tym projektem było wprowadzenie zapisu zmierzającego do kontroli procesu informatyzacji. "Przyczyni się to do lepszej informatyzacji i bardziej racjonalnego wykorzystania środków publicznych przeznaczonych na wdrożenie programu" - powiedział Kobielusz.

Przypomniał, że komisja wprowadziła też zapis pozwalający na bezpłatne korzystanie z danych zgromadzonych w procesie informatyzacji podmiotów publicznych. Zdaniem Kobielusza, celem propozycji zawartych w projekcie ustawy jest wzrost przejrzystości działania organów publicznych.

Minister nauki i informatyzacji Michał Kleiber, występujący w Sejmie w imieniu rządu, przekonywał posłów, że projekt ustawy jest bardzo ważny i "bardzo potrzebny samorządom terytorialnym, administracji publicznej oraz zwykłym obywatelom".

W ocenie Tadeusza Jarmuziewicza (PO), proponowana regulacja jest "skierowana do administracji publicznej, a obywatele są na drugim planie". Przyznał, że "wprawdzie projekt nie jest doskonały, ale idzie w dobrym kierunku".

W związku ze zgłoszeniem w trakcie drugiego czytania poprawek, projektem ponownie zajmie się komisja nadzwyczajna. (ak)

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)