Posłowie PO mają dość ministra Polaczka
Szkody, jakie czyni minister Polaczek na Pomorzu zatrzymując budowę autostrady A-1, są bardzo wymierne i szacowane na miliony euro rocznie - stwierdził gdański poseł PO Sławomir Nowak. Dlatego pomorscy posłowie Platformy chcą, aby partia złożyła w Sejmie wniosek o wotum nieufności wobec szefa Ministerstwa Transportu.
30.01.2007 08:19
W połowie stycznia ministerstwo transportu poinformowało o decyzji o wygaśnięciu koncesji dla Gdańsk Transport Company (GTC) na budowę północnego odcinka A-1. Praktycznie decyzja ta oznacza, że inwestorem na budowanym w tej chwili odcinku Gdańsk-Nowe Marzy jest nadal GTC, natomiast inwestorem na odcinku Nowe Marzy-Toruń - Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA). GTC zapowiada odwołanie od decyzji Jerzego Polaczka. Tymczasem według ministra, A-1 będzie w całości oddana do użytku w 2010 r., a odcinek Nowe Marzy-Toruń GDDKiA zbuduje taniej niż GTC. Zdaniem GTC decyzja ministra spowoduje opóźnienia w budowie drogi.
Mamy nadzieję, że nasz wniosek weźmie też pod uwagę pan premier Jarosław Kaczyński przy rekonstrukcji swojego gabinetu - dodał Sławomir Nowak. O odwołaniu Polaczka w związku z przeglądem resortów dokonanym przez premiera media spekulują od kilkunastu dni. Minister transportu uważa zarzuty PO za "absurdalne". Zapowiedź PO to ujawnienie związków polityki i gospodarki - takiego związku, który rząd zwalcza, którego minister transportu nie akceptuje i który przyczynił się do tego, że od połowy lat 90. w naszym kraju nie zrealizowano autostrady A-1 - stwierdził minister. Zapowiedział też przygotowanie "białej księgi" na temat realizacji budowy autostrad w systemie partnerstwa publiczno-prywatnego, która ma pokazać opinii publicznej skutki zawartych umów na ich realizację i eksploatację.
Michał Lewandowski