Posłowie pewnie poprą zakaz pracy w 12 świątecznych dni w roku
Posłowie klubów koalicyjnych, jak też SLD i
PSL mają krytyczne uwagi wobec propozycji PiS, by wprowadzić zakaz
pracy w placówkach handlowych w 12 świątecznych dni - zarówno
państwowych, jak i kościelnych. Ostatecznie zapewne poprą jednak
projekt. PO jest przeciwna pomysłowi PiS i zapowiada, że go nie
poprze.
Podczas rozpoczętego posiedzenia Sejmu posłowie rozpatrzą projekt nowelizacji Kodeksu pracy autorstwa posła PiS Stanisława Szweda. Przewiduje on wprowadzenie zakaz handlu w: Nowy Rok, w święta Wielkiej Nocy, 1 maja, 3 maja, w pierwszy dzień Zielonych Świątek, w Boże Ciało, 15 sierpnia - w święto Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, Wszystkich Świętych (1 listopada), Święto Niepodległości (11 listopada), a także święta Bożego Narodzenia.
Propozycji na pewno nie poprze PO. Jak powiedział wiceszef klubu Platformy Zbigniew Chlebowski, problemem w projekcie jest m.in. definicja handlu. Jego zdaniem, przyjęcie proponowanych zapisów mogłoby spowodować zakaz pracy np. restauracji czy kiosków.
Chlebowski powiedział, że przyjęcie takiego rozwiązania będzie prowadziło do wzrostu bezrobocia. Jestem przeciwny stosowaniu takich daleko idących regulacji, bo one w dużej mierze ograniczają prawo zarówno przedsiębiorców, jak również klientów - podkreślił.
Poseł LPR Robert Strąk krytykuje propozycję za to, że przewiduje ona zakaz pracy tylko w 12 dni w roku, a nie w każdą niedzielę i święto. Jest to bardzo mały, niewystarczający krok, ale w dobrym kierunku - powiedział polityk Ligi.
Jego zdaniem, propozycja ta jedynie w minimalny sposób pomoże osobom pracującym w placówkach handlowych. Dodał, że w wielu krajach Europy wszystkie niedziele i święta są dniami wolnymi od pracy w handlu. Strąk zapowiedział jednak, że LPR zagłosuje za projektem.
Wiceszefowa klubu SLD Izabela Jaruga-Nowacka określiła propozycję PiS jako "plaster na chorobę, jaką jest nieprzestrzeganie praw pracowniczych w Polsce". Jej zdaniem, należałoby rozpocząć debatę na temat nieprzestrzegania praw pracowniczych w hipermarketach.
Mimo tej krytyki Jaruga-Nowacka zapowiada jednak, że SLD zamierza poprzeć to rozwiązanie.
P.o. szefa klubu Samoobrony Krzysztof Sikora zwrócił uwagę, że projekt jest wynikiem kompromisu, do którego Samoobrona też się przyczyniła.
Polityk Samoobrony zaznaczył, że propozycja będzie jeszcze dopracowywana w trakcie prac parlamentarnych. Pytany, czy zagłosuje za - powiedział: "Myślę, że tak". Podkreślił, że dzięki takiemu rozwiązaniu pracownicy sieci handlowych będą mogli spędzić dni wolne z rodziną.
Eugeniusz Grzeszczak z PSL powiedział, że "warto się pochylić nad tą propozycją". Jego zdaniem, "święta tak głęboko zakorzenione w polskiej tradycji, abstrahując od tego, czy są to święta kościelne, czy nie" powinny być dniami wolnymi od pracy.