Posłowie lewicy nie będą pytać Kwaśniewskiej
Dwaj posłowie SLD Andrzej Różański i Bogdan Bujak oraz Andrzej Celiński z SdPl wyłączyli się z zadawania pytań podczas przesłuchania Jolanty Kwaśniewskiej przed komisją śledczą ds. PKN Orlen.
Jak uzasadniał Celiński, wezwanie Kwaśniewskiej ma charakter polityczny. Są setki osób, które powinny być przez komisję przesłuchane. Działanie fundacji "Porozumienie bez barier" nie uzasadnia zajmowania się tą sprawą przez komisję - dodał. Ocenił też, że wezwanie prezydentowej jest retorsją po odmowie zeznań przed komisją Aleksandra Kwaśniewskiego.
Niech milczenie posłów będzie znakiem właściwego zachowania członków komisji - oświadczył.
Także zdaniem Różańskiego, nie ma żadnego uzasadnienia dla wezwania małżonki prezydenta.
Bujak rezygnując zadawania pytań Kwaśniewskiej podziękował w imieniu małych pacjentów, którymi się opiekuje jej fundacja.
