Polska"Posłanki Samoobrony 'ratują się' przez niesolidarność z molestowanymi kobietami"

"Posłanki Samoobrony 'ratują się' przez niesolidarność z molestowanymi kobietami"

(Radio Zet)

07.12.2006 | aktual.: 07.12.2006 10:53

Obraz

: „Samoobrona – Samoobrony”, „Orgie u Leppera”, „Aneta pogrąża Leppera”– co pani myśli o tym wszystkim? : Co można myśleć, no to te wszystkie informacje muszą tylko budzić głęboki niesmak, nawet obrzydzenie. I nawet, no powiem, nie ma takich słów adekwatnych, które chciałabym wyrazić. Myślę, że ta sytuacja wymaga jak najszybszego wyjaśnienia. : Oglądałam program „Teraz my” i oglądałam panie, które rozmawiały na temat Anety Krawczyk. Miałam wrażenie, że pani po tym programie zmieniła zdanie na temat Anety Krawczyk. : Nie, ja nie zmieniłam zdania na temat pani Anety Krawczyk. Dziennikarz pytał mnie o moje odczucia, wobec tego wyraziłam tą swoją opinię, ponieważ wcześniej czytałam artykuł o pani Anecie Krawczyk i zupełnie inaczej wyobrażałam sobie tą panią, sytuację tej pani. : Jak pani sobie inaczej wyobrażała. : To znaczy wie pani, relacja, którą przekazała pani Aneta w czasie tego programu, no trochę budziła moje zdumienie. Ja wyobrażałam sobie tą panią Anetę jako osobę naprawdę zdruzgotaną, jako osobę taką
bezradną, słabą, a miałam inny obraz. Okazało się, że to jest pani, która jest opanowana, jest silna i być może takie były moje odczucia. : Okazuje się, że była silna tylko dlatego, że brała środki uspokajające, więc może z tego brała się ta siła. : Nie to tłumaczy, natomiast to była jakby ocena mojej tej relacji. : Mnie zastanawia brak solidarności kobiet w tej sprawie, brak solidarności kobiet posłanek Samoobrony, ja wiem, że one muszą bronić swoich przywódców, ale że nie mają refleksji, ani cienia refleksji, że coś się niedobrego. : Ale solidarności z czym. : Solidarności z tymi paniami, które były wykorzystywane seksualnie przez kolegów. : Ale pani redaktor, pani redaktor, ja wyraźnie powiedziałam, że ja potępiam ten czyn pana Łyżwińskiego, ewentualny czyn jeżeli takiego się dopuścił i czyn wicepremiera Leppera... : Nie, nie, ja mówię o posłankach Samoobrony w tej chwili, nie o pani. : Aha, przepraszam, myślałam, że tutaj chodzi o mnie. To znaczy wydaje się, ja nie chcę tłumaczyć, nie chcę komentować, bo
też z niesmakiem słuchałam tych wszystkich komentarzy. I mnie się to osobiście nie podoba. Ale może to tłumaczyć tylko to, że chcą stanąć w obronie swojego wodza czy przywódcy, ale to też nie tłumaczy. Myślę, że jakby ratują się w ten sposób. : Czy Prawo i Sprawiedliwość może być w koalicji z Samoobroną, czy Andrzej Lepper może być wicepremierem polskiego rządu? : Jeżeli te zarzuty się potwierdzą, jeżeli prokuratura przedstawi te zarzuty przeciwko premierowi Lepperowi, to wówczas wyraźnie premier powiedział o tym i takie stanowisko jest PiS również, że nie widzimy możliwości współpracy z takimi ludźmi, jak wicepremier Andrzej Lepper. : Ale Polacy już teraz nie widzą takiej możliwości. „Dziennik” dzisiaj zrobił sondę, według tej sondy wynika, że 71 proc. badanych uważa, 71 proc. badanych, że Andrzej Lepper powinien odejść. : Tak, no to jest sondaż, ja się wcale nie dziwię, ponieważ ta sprawa zbulwersowała i oburzyła nas wszystkich, no i to jest jakby taka naturalna reakcja. Ale ja bym chciała, przestrzegała,
no jednak należałoby najpierw poczekać do wyjaśnień prokuratury. Bo różnie to w życiu bywało. Czasami rzucano oskarżenia i najpierw trzeba je udowodnić, najpierw musi być jakiś zarzut żeby można było po prostu inne decyzje podejmować. Bo ja nie wykluczam też takiej sytuacji, że się okaże, że Andrzej Lepper na przykład nie miał z tym nic wspólnego. Nie chcę bronić, ja w tej chwili nie i wtedy pytam, jak się można zachować. : No z tych doniesień, które czytamy nawet dzisiaj to wygląda, że jednak miał coś z tym wspólnego. Jednak jeżeli się okaże, że pan Łyżwiński jest ojcem dziecka, no, bo to można zbadać, prawda, jeżeli się okaże, że były orgie to polityczną odpowiedzialność ponosi przywódca. : Nie wiem, polityczną odpowiedzialność ponosi przywódca. Natomiast chciałam powiedzieć tak, że ja mam nadzieję, że szybko się okaże, kto jest ojcem dziecka. Natomiast to też jeszcze nie wyjaśni jakby sprawy czy dochodziło, tak, czy dochodziło do tego typu zdarzeń, o których mówiła pani Aneta. No, bo ja nie wiem, ale być
może był romans, być może od romansu jest blisko do później takich nienawiści, nie wiem. Bo to, że był ojcem dziecka to jeszcze nie wyjaśnia całej sprawy, tak. Ja myślę, że tam musi być szereg innych faktów udowodnionych. I wtedy oczywiście trzeba podjąć... : Minister stanu, sekretarz stanu, który mówi o innej pani, która go oskarża o to, że proponowano jej właśnie seks z nim mówi, że z tą panią bym nawet na bezludnej wyspie nie chciał przedłużać gatunku ludzkiego, no to po prostu... : No to jest wstrętne, pani redaktor, no to jest akurat, bo to budzi moją niechęć. Ale być może, ja tutaj nie chcę usprawiedliwiać pana Filipka, być może jest to w odruchu złości powiedział, ale to budzi oczywiście moją niechęć, tak jak chyba nas wszystkich, a szczególnie kobiet. : Panie posłanki, które mówią, z Samoobrony, że pani Aneta się nisko ceniła, bo chciała tylko tysiąc dwieście złotych. : Bez komentarza, pani redaktor, bez komentarza. : Ale jak można robić rewolucję moralną z takimi osobami. : Ja tylko chciałam
powiedzieć w ten sposób, trudno jest robić, na pewno trudno jest robić. I nikt nam nie powiedział, i nikt nie powiedział, że będzie łatwo. Ale Prawo i Sprawiedliwość chce jednak realizować swój program i mamy taką wolę. Natomiast na pewno nie będziemy realizować takiego programu, czy nie będziemy trwać w koalicji z ludźmi, którym udowodni się te obrzydliwe zarzuty. : A co pani powie o takich słowach „To Anetą K. powinien się w pierwszej kolejności zająć prokurator, zataiła przestępstwo”. : Jakie przestępstwo? : No przestępstwo, że dała się wykorzystywać seksualnie. : To znaczy ja, ja powiedziałam jest tam wiele... : To powiedział przewodniczący klubu Prawa i Sprawiedliwości. : Myślę, że pan, tu jest wiele znaków zapytania pani redaktor. Bo tak naprawdę to ta sprawa dopiero teraz niedawno wyszła, tak. To jest jakby jedna rzecz. Znaczy się nie usprawiedliwia, bo można zawsze złożyć zeznania później. Ale jakby zeznania pani Anety, które codziennie przynoszą nowe, nowe jakieś rewelacje też mogą budzić pewne,
może nie tyle wątpliwości, co niedomówienia. Ja wczoraj słuchałam wywiadu pani z panem prokuratorem Kaczmarkiem i pani również tak trochę się żachnęła, kiedy pan prokurator powiedział, że pani Aneta sama nie wie tak naprawdę ile tych stosunków płciowych miała z panem Andrzejem Lepperem, gdzieś od dwóch do ośmiu, no to też jest jakiś znak zapytania, tak naprawdę o co w tym wszystkim chodzi. : Wie pani to jest wszystko straszne, ale gdyby Andrzej Lepper nie był wicepremierem polskiego rządu, gdyby Samoobrona nie była w koalicji nie musielibyśmy prowadzić takich rozmów. : Pewnie, że tak, pewnie, że tak. Ale ja twierdzę jedno, że tutaj w tej chwili podstawową rzeczą jest wyjaśnienie sprawy przez prokuratora. I bardzo dobrze się stało, że tak szybko prokuratura wszczęła dochodzenie. Mam nadzieję, że to wszystko wyjaśni. : I na koniec pani poseł chciałam się dowiedzieć czy Prawo i Sprawiedliwość będzie broniło pani minister Joanny Kluzik-Rostkowskiej, Polskie Forum Rodziny chce zdymisjonować panią minister. : Na
ten temat jeszcze nie rozmawialiśmy na prezydium klubu. : A jakie jest pani zdanie. : Moje zdanie jest takie, że tutaj jakby nie widzę specjalnych podstaw do tego żeby zdymisjonować panią Rostkowską. Wiem, ale też i rozumiem pewne zarzuty pod jej adresem osób, które mają zupełnie inne przekonania, czy inne wizje jej pracy. Natomiast na ten temat nie było jeszcze dyskusji, a z tego co wiem chyba taka opcja nie wchodzi w grę.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)