Trwa ładowanie...
d2p7fos
13-07-2006 04:20

Posłanka Zbyrowska pod ochroną prokuratury

Od trzech lat przełożeni warszawskich prokuratorów nie pozwalają zatrzymać posłanki Samoobrony Marii Zbyrowskiej, podejrzanej o wysypywanie zboża na tory - pisze "Rzeczpospolita".

d2p7fos
d2p7fos

Andrzej Lepper i jego posłowie cztery lata temu zablokowali pociąg ze zbożem na bocznicy w Warszawie. Na tory wysypali pszenicę z kilku wagonów. Nie chcieli, żeby transport dotarł do młyna. Interweniowała policja, podczas akcji posłanka Maria Zbyrowska z Podkarpacia zasłabła.

Prokuratura Okręgowa w Warszawie wszczęła śledztwo w sprawie wysypania zboża. Sejm w październiku 2003 r. w związku ze sprawą wysypanego zboża uchylił immunitet czworga posłów: Andrzeja Leppera, Krzysztofa Filipka, Alfreda Budnera i Marii Zbyrowskiej. W czerwcu 2005 r. akt oskarżenia w końcu trafił do sądu. Prokuratorzy oskarżyli wszystkich uczestników akcji na torach. Wszystkich oprócz posłanki Zbyrowskiej.

Dlaczego? Prokurator w styczniu 2004 r. napisał postanowienie o przedstawieniu zarzutów Zbyrowskiej. Formalnie od tego momentu posłanka była podejrzana. Prokuratorowi pozostało tylko wezwać Zbyrowską i ogłosić jej treść zarzutów, a potem skierować akt oskarżenia do sądu. Jednak posłanka nie odebrała wezwania do prokuratury.

Prokurator się nie poddawał: wysyłał wezwania do jej domu w Jaźwinach koło Dębicy, do biura poselskiego w Dębicy i do Sejmu. Bezskutecznie. Jak ustaliła "Rz", do dzisiaj prokurator wysłał Marii Zbyrowskiej ponad 40 wezwań.

d2p7fos

Rok temu, w lipcu, prokurator postanowił zadziałać ostrzej - zatrzymać posłankę i siłą doprowadzić do prokuratury. Miał powody: pięć z kilkudziesięciu wezwań posłanka odebrała prawidłowo, co oznacza, że ona lub ktoś w jej imieniu pokwitował listonoszowi przyjęcie dokumentu. Śledczy, zgodnie z procedurą, przez swoją ówczesną przełożoną Alinę Janczarską, wysłał wniosek do marszałka Sejmu o zgodę na zatrzymanie Marii Zbyrowskiej przez policję i doprowadzenie jej do prokuratury.

Ale pismo nie dotarło do Sejmu. Sprawę zablokowała Prokuratura Krajowa. "Rz" nie udało się ustalić, który z wysokich prokuratorów nie zgodził się na zatrzymanie. Oficjalny powód, jaki podała Prokuratura Krajowa, brzmiał: Zbyrowskiej zatrzymywać nie trzeba, bo kończy się kadencja Sejmu. (PAP)

d2p7fos
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2p7fos
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj