Posłanka PO pozywa posła PiS w trybie wyborczym oraz cywilnym i karnym
Posłanka Platformy Obywatelskiej Ewa Kopacz zapowiedziała na konferencji prasowej w Radomiu, że pozywa Marka Suskiego z PiS-u do sądu "w trybie wyborczym oraz cywilnym i karnym" w związku z dwoma spotami wyborczymi, emitowanymi w lokalnej radomskiej telewizji.
18.10.2007 | aktual.: 18.10.2007 16:28
Jeden ze spotów przedstawia marszałka województwa mazowieckiego Adama Struzika (PSL), Ewę Kopacz (PO) oraz płaczącą Małgorzatę Jurecką, byłą szefową radomskiego skansenu. Przesłanie tego klipu jest takie, że PO dba o swoich, a wyrzuca z pracy biedną kobietę. Tymczasem ona sama zrezygnowała z pracy w muzeum - oświadczyła Kopacz. To bardzo osobisty i bardzo zły klip, mający pokazać, jak to PO bezwzględnie postępuje z ludźmi - dodała.
Zdaniem posłanki PO, "jeszcze bardziej drastyczny" jest drugi klip wyemitowany przez telewizję kablową Dami. Pójdę z nim do sądu w trybie wyborczym oraz cywilnym i karnym. Prawnicy już kończą pisanie pozwów - zapowiedziała Kopacz.
Spot nawiązuje do wątku prywatyzacji w służbie zdrowia i słów z nagrania CBA dotyczącego Beaty Sawickiej. Kopacz ukazana jest w sytuacji osoby, która przyczyni się do prywatyzacji dwóch radomskich szpitali. To cios poniżej pasa. Pan Suski się głęboko pomylił i za to zapłaci - zapowiedziała Kopacz.
Ewa Kopacz i Marek Suski są głównymi rywalami w wyborach parlamentarnych w okręgu radomskim. Kopacz startuje z pierwszego miejsca PO, a Suski z PiS.