"Poseł Wojtyła" we włoskim parlamencie
Czwartkowa wizyta papieża Jana Pawła II w rzymskim parlamencie jest piątek głównym tematem włoskiej prasy. Dzienniki przynoszą szczegółowy opis historycznego wydarzenia, ale też nie szczędzą słów krytyki pod adresem słuchaczy-parlamentarzystów.
Ze stwierdzeniem Jana Pawła II, że jedyną prawdą ostateczną jest chrześcijaństwo, polemizuje filozof Emanuele Severino, a z tezą, że demokracja bez wartości powadzi do totalitaryzmu - przywódca radykałów Marco Pannella, który przypomina, że demokracja sama w sobie jest wartością.
"La Repubblica" zauważa, że wizyta papieża w parlamencie zamieniła się w wielką audiencję dla deputowanych i senatorów. Jeden z komentatorów mówi wręcz o "klace" i poddaje w wątpliwość opinię, że parlamentarzyści godnie reprezentują cały naród.
Dziennik "Il foglio" chwali, jak napisano, "posła Wojtyłę" za to, że w przeciwieństwie do zawodowych polityków mówił ciekawie. Turyńska "La Stampa" obawia się, że słowa papieża będą teraz manipulowane i wyraża zdziwienie, iż Stolica Apostolska nie wzięła tego pod uwagę.
Wszyscy są zgodni, że było to historyczne wydarzenie, ale piszą również, że tak naprawdę niczego ono nie zmieni. (mag)