Poseł PiS ostro ocenił Hołownię. "Mogą być same problemy"
Poseł PiS Waldemar Buda stwierdził, że ws. Kamińskiego i Wąsika marszałek Sejmu Szymon Hołownia "miesza w kotle, i mogą być z tego same problemy". Odniósł się także do zaplanowanego protestu, który jest zaplanowany na 11 stycznia.
W programie "Gość Wydarzeń" padło pytanie, czy PiS jest gotowe na scenariusz, w którym marszałek Sejmu Szymon Hołownia zdecyduje się na niewpuszczenie Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika na salę plenarną Sejmu.
- Jedno jest pewne, marszałek Hołownia podejmuje decyzje, za które musi wziąć odpowiedzialność, między innymi za spokój w parlamencie. Raz już go ta odpowiedzialność przerosła, mowa tu o działaniach pana Brauna - dodał. Według niego w sprawie skazanych posłów marszałek popełnił wiele błędów.
Stwierdził, że gabinet marszałka zmienił się w filię biura poselskiego Donalda Tuska. - Wykonuje polecenia, które ordynuje mu Donald Tusk - powiedział poseł PiS.
Buda był także spytany o zaplanowany na 11 stycznia protest. Stwierdził, że tego dnia organizatorzy spodziewają się kilkudziesięciu tysięcy uczestników. - Jestem o to spokojny - powiedział.
Spotkanie Andrzeja Dudy z Szymonem Hołownią
- Prezydent Andrzeja Duda zaprosił marszałka Sejmu Szymona Hołownię na spotkanie w Pałacu Prezydenckim ws. skazanych polityków PiS Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika - powiedział wcześniej w TVN24 szef Gabinetu Prezydenta RP Mastalerek. Rozmowa ma się odbyć w poniedziałek po południu.
- Rano wyjdą zaproszenia dla marszałka Hołowni - zapowiedział Mastalerek, dodając, że "wierzy, że marszałek przyjmie zaproszenie, gdyż dzieją się bardzo ważne sprawy".
Marszałek Sejmu z kolei planuje rozpocząć w poniedziałek konsultacje dotyczące sytuacji M. Kamińskiego i M. Wąsika. Wśród osób, z którymi ma przeprowadzić rozmowy, znajdują się m.in. minister sprawiedliwości, Rzecznik Praw Obywatelskich oraz przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej.
Źródło: Polsat News/PAP