Poseł nieźle kombinuje

W podbramkowych sytuacjach większość ludzi "zajada" nerwy jedzeniem - pisze „Super Express”, apelując o zdrowe odżywianie się. Andrzej Jagiełło, który za udział w aferze starachowickiej może trafić za kratki, zwierzył się dziennikarzowi "Super Expressu": ”Z tego wszystkiego nic nie jem. Tylko pomidory od rana."

08.08.2003 07:14

Zdaniem cytowanej przez dziennik dietetyczki, poseł Jagiełło jest rozsądny, jeśli wybrał właśnie pomidory - zawierają potas i naturalne cukry. ”Ale przecież nie można pochłaniać samych pomidorów” - niepokoi się Agata Wasiak, dietetyk z Centrum Żywienia Optymalnego w Poznaniu Organizmowi potrzeba jeszcze innych substancji, np. białka. Pomidory powinny być uzupełnieniem diety, nie jej podstawą.

A jak sobie radzą ze stresem znani ludzie, z którymi rozmawiał „Super Express”? Kuba Wojewódzki, dziennikarz, jedynie konsumuje muzykę, a Krzysztof Cugowski żuje gumę. Zyta Gilowska, posłanka PO uważa, że na nerwy najlepsze są orzeszki w czekoladzie. "Zjadam codziennie przynajmniej paczkę draży chińskich. I wcale nie boję się przytyć "- mówi w rozmowie z „Super Expressem”.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)