Trwa ładowanie...
d2x8tjq
27-06-2007 00:20

Poseł Misztal wypowiedział wojnę żabom

Poseł Piotr Misztal ma wspaniałą
rezydencję, luksusowe samochody i portfel wypchany banknotami o
najwyższych nominałach. Ma też problem, którego nie potrafi
rozwiązać za żadne pieniądze. Są nim żaby - pisze "Dziennik Łódzki".

d2x8tjq
d2x8tjq

W przydomowym stawie posła Misztala zagnieździły się żaby. Rechoczą tak głośno, że parlamentarzysta nie może spać, rozmawiać z narzeczoną ani oglądać telewizji. Wypowiedział więc żabom wojnę.

Płazy wydają głośne dźwięki, bo właśnie weszły w okres godowy. W gazecie czytamy, że Piotr Misztal nie może znieść żabiej kakofonii.

Piotr Misztal nie ukrywa w rozmowie z dziennikiem, że ma coraz bardziej mordercze zamiary wobec żab.

Dariusz Wrzos, kierownik Leśnictwa Miejskiego w Łodzi, nie może uwierzyć, że poseł nie wie, że żaby są pod ochroną. W świetle ustawy o ochronie przyrody nie można ich zabijać, okaleczać, łapać i przenosić w inne miejsca. Za łamanie tego zakazu grozi do pięciu tys. zł grzywny lub areszt. (PAP)

d2x8tjq
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2x8tjq
Więcej tematów