Poseł jeździł na zagraniczne wojaże za pieniądze państwa
Państwowa spółka finansowała posłowi PO Robertowi Węgrzynowi zagraniczne wojaże - ujawnia "Rzeczpospolita". Polityk Platformy jest między innymi członkiem sejmowej komisji śledczej do spraw nacisków.
24.07.2009 | aktual.: 24.07.2009 03:08
Pochodzi z Kędzierzyna Koźla, gdzie największym pracodawcą są państwowe Zakłady Azotowe Kędzierzyn. Z informacji "Rzeczpospolitej" wynika, że na koszt tej firmy Węgrzyn w ostatnim roku dwukrotnie wyjeżdżał do Brukseli na dwudniowe pobyty. Ich koszt to nawet kilka tysięcy złotych. Spółka opłaciła politykowi również udział w konferencji na temat czystych technologii węglowych w Będlewie. Koszt przekroczył 1,7 tys. zł.
Gazeta podkreśla, że kędzierzyńska firma nie widzi w sprawie nic złego. W piśmie do dziennika wyjaśnia, że konferencja i wyjazdy do Brukseli były związane z promocją Zeroemisyjnego Kompleksu Energetycznego w Kędzierzynie, na którego budowę poseł chce pozyskać pieniądze z Unii Europejskiej.
Według "Rzeczpospolitej", Zakłady Azotowe wyłożyły ponadto blisko 40 tys. zł na organizowane przez Węgrzyna pokazy filmowe dla mieszkańców Kędzierzyna-Koźla. Julia Pitera, minister ds. walki z korupcją zapewnia, że wyjaśni sprawę związków firmy z posłem - pisze "Rzeczpospolita".