PolskaPoseł Ireneusz Raś zrezygnował ze ubiegania się o reelekcję na szefa małopolskiej PO

Poseł Ireneusz Raś zrezygnował ze ubiegania się o reelekcję na szefa małopolskiej PO

Poseł Ireneusz Raś, dotychczasowy szef małopolskiej PO, zrezygnował z ponownego ubiegania się o tę funkcję w sobotnich wyborach. - Po konsultacjach okazało się, że nie mogę liczyć na poparcie wystarczające, by wygrać - wyjaśnia.

Poseł Ireneusz Raś zrezygnował ze ubiegania się o reelekcję na szefa małopolskiej PO
Źródło zdjęć: © PAP | Jakub Kamiński

25.10.2013 | aktual.: 25.10.2013 13:50

Raś powiedział, że decyzja o rezygnacji zapadła w czwartek po konsultacji z jego stronnikami, gdy okazało się, że nie może liczyć na całkowite poparcie delegatów na sobotni zjazd spoza Krakowa.

- Od samego początku, po takim a nie innym ułożeniu Krakowa (na początku miesiąca wybory na szefa PO w Krakowie wygrał Grzegorz Lipiec) wiadomo było, że muszę zdobyć 100 proc. poparcia w regionie, zdobyłem 90 proc., a bez 100 proc. start wydawał mi się bezcelowy - podkreślił Raś.

Jak zaznaczył, jego decyzja o rezygnacji z ubiegania się o reelekcję "wydaje się być nieodwołalna".

- Nie bije się o władzę tylko dla władzy, tylko po to, aby można było realizować dobre projekty - zaznaczył poseł.

Jak poinformowała rzeczniczka małopolskiej PO Katarzyna Pabian, do tej pory deklarację startu w sobotnich wyborach na szefa małopolskiej Platformy zgłosił nowo wybrany szef PO w Krakowie i radny wojewódzki Grzegorz Lipiec. Zgodnie z regulaminem delegaci mogą zgłaszać kandydatury w trakcie obrad sobotniego zjazdu w Krakowie.

- Poseł Raś widocznie uznał, że na ten czas lepiej będzie, żebym ja poprowadził pracę Platformy w Małopolsce - powiedział Lipiec.

Zaznaczył, że dotychczasowe uzgodnienia wskazują, iż ma zdecydowane poparcie. Według Lipca poparli go m.in. liderzy tarnowskich i nowosądeckich struktur partii, wielu szefów powiatowych organizacji PO, a także marszałek województwa małopolskiego Marek Sowa.

- Sam Kraków wyraźnie też wskazał na moją osobę. Myślę, że Irek zachował się racjonalnie i nie prowadzi dalszej kampanii wewnętrznej - dodał Lipiec.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)