Poseł-influencer ujawnił majątek i zarobki. Poprawił błąd po interwencji WP
Poseł klubu Lewicy Łukasz Litewka, znany z aktywności w social mediach, po interwencji Wirtualnej Polski i naszych pytaniach do Centrum Informacyjnego Sejmu złożył korektę do zawierającego błędy oświadczenia majątkowego. Dzięki temu dowiedzieliśmy się, ile polityk zarobił w 2022 roku.
Na stronie internetowej Sejmu 1 grudnia opublikowano oświadczenia majątkowe 460 posłów. Są wśród nich również debiutanci. Posłowie nowej, X kadencji, są zobowiązani wykazać dochody za cały 2022 rok.
Wybrany z list Nowej Lewicy Łukasz Litewka wykazał w opublikowanym na stronie internetowej Sejmu oświadczeniu majątkowym dom o powierzchni 163 metrów kwadratowych i wartości 800 tys. zł.
Poseł ma także oszczędności w wysokości 30 tys. zł. A także kredyt hipoteczny do spłaty (360 tys. zł). Jego oświadczenie można sprawdzić POD TYM LINKIEM.
Poseł Litewka twierdził, że w 2022 roku zarobił jedynie 9935 zł. Tak przynajmniej wynikało z jego oświadczenia majątkowego.
Jako radny Rady Miejskiej w Sosnowcu miał zarobić zaledwie 3985 zł. Jako starszy specjalista ds. marketingu Zakładów Oczyszczania Miasta w Mysłowicach - 4450 zł. Jako specjalista ds. marketingu w szpitalu w Mysłowicach Litewka miał zaś zarobić 1500 zł.
Interwencja WP i poprawka w oświadczeniu
Po tym, jak wykazane w oświadczeniu zarobki posła Nowej Lewicy wydały nam się zaskakująco niskie, skontaktowaliśmy się z nim. Łukasz Litewka przyznał, że wykazując dochody, sądził, że mają to być zsumowane dochody za… jeden miesiąc. I to w 2023 roku. Zwróciliśmy mu uwagę, że chodzi nie o pojedynczy miesiąc, a o cały dochód za 2022 rok. Po tym poseł-debiutant przyznał, że popełnił błąd i zapowiedział złożenie korekty w Kancelarii Sejmu (6 lub 7 grudnia). Dziennikarzowi WP podziękował za "czujność".
11 grudnia korekty oświadczenia jeszcze nie było. 12 grudnia wysłaliśmy w tej sprawie pytania do Kancelarii Sejmu. W ten sam dzień na stronie Sejmu opublikowano korektę złożoną tego samego dnia przez Łukasza Litewkę.
Poznaliśmy więc deklarowane, faktyczne dochody posła-debiutanta i influencera. Jako radny Litewka miał zarobić 47 710 zł. Jako starszy specjalista ds. marketingu w Zakładach Oczyszczania Miasta w Mysłowicach - 51 866 zł. Jako spec od marketingu w Szpitalu nr 2 w Mysłowicach - 17 580 zł.
Okazuje się też, że Litewka dorabiał w biurze poselskim wicemarszałka Sejmu i jednego z liderów Nowej Lewicy Włodzimierza Czarzastego. Zarobił w nim 11 472 zł (co ciekawe, Litewka na liście wyborczej w Sosnowcu znacznie wyprzedził Czarzastego, jeśli chodzi o uzyskany wynik). Fragment oświadczenia poniżej.
Poseł nie doprecyzował, że chodzi o 2022 rok. Nie ma też informacji o tym, czy dochody są w wartości netto czy brutto.
Poseł Litewka nie wykazuje w oświadczeniu żadnego składnika mienia ruchomego o wartości powyżej 10 tys. zł. Twierdzi, że nie posiada samochodu, choć jest (był?) aktywnym kierowcą. Kilka lat temu, po przekroczeniu 24 punktów karnych, Urząd Miejski w Sosnowcu zawiesił uprawnienia Łukasza Litewki do kierowania pojazdami. Litewka poruszał się białym samochodem marki BMW (media publikowały zdjęcia).
Litewka znany jest ze swojej działalności w mediach społecznościowych. Na Facebooku obserwuje go 290 tys. osób, na Instagramie - prawie 80 tys. Nie ma w jego oświadczeniu informacji o tym, czy ta działalność przyniosła mu dochody. Łukasz Litewka w swoim oświadczeniu majątkowym tego nie wykazuje. Poseł stwierdza, że nie zarządza działalnością gospodarczą ani jej nie prowadzi. Nie zarabia - wedle oświadczenia - również w fundacjach i stowarzyszeniach.
Michał Wróblewski, dziennikarz Wirtualnej Polski
Napisz do autora: michal.wroblewski@grupawp.pl