Pościg za Ukraińcem
Ponad 50 kilometrów lubelscy policjanci ścigali Ukraińca, który uciekał samochodem na trasie warszawskiej. Pirat drogowy najpierw uszkodził kilka samochodów, a osaczony przez policję usiłował uciekać na piechotę.
06.06.2005 | aktual.: 06.06.2005 14:23
Ukrainiec jechał dostawczym citroenem. Przed miejscowością Parafianka podczas wyprzedzania doprowadził do kolizji z fiatem cinquecento, następnie zaczął uciekać w kierunku Lublina. Policjanci ruszyli w pościg. Ukrainiec nie reagował na polecienia zatrzymania. Jadąc bardzo szybko środkiem jezdni stwarzał zagrożenie dla innych uczestników ruchu. Zajeżdżał drogę innym autom, zmuszał kierowców do zjeżdżania na pobocze.
Pościg zakończył się dopiero na rogatkach Lublina. Tam policjanci ustawili blokadę. Kierowca hamując uderzył w tył stojącego przed nim samochodu. Wysiadł i zacząl uciekać pieszo. Został schwytany przez policjantów. W najbliższym czasie stanie przed Sądem.