PolskaPościg ulicami Łodzi - sceny jak z filmu

Pościg ulicami Łodzi - sceny jak z filmu

Łódzki sąd aresztował 37-latka podejrzanego m.in. o kilkanaście kradzieży aut, napaść na policjantów i jazdę samochodem pod wpływem narkotyków. Mężczyzna został zatrzymany po czwartkowym pościgu, o którym dopiero dziś poinformowała policja.

Uciekając autem przez centrum Łodzi 37-letni Piotr N. potrącił policjanta, taranował radiowozy i jechał chodnikiem. Mężczyzna był poszukiwany listem gończym. Grozi mu kara do 10 lat więzienia - poinformowała rzeczniczka łódzkiej policji podinsp. Joanna Kącka.

Według policji, sceny niczym z amerykańskiego filmu rozegrały kilka dni temu w centrum Łodzi. Policjanci zorganizowali zasadzkę na jadącego vw golfem 37-latka. Przy ul. Gdańskiej zablokowali mu drogę ucieczki dwoma radiowozami. Mężczyzna jednak nie miał zamiaru się poddać i gwałtownie cofnął, uderzając w zaparkowany radiowóz. Jeden z policjantów wybił szybę od strony kierowcy i próbował zatrzymać sprawcę.

- Zdesperowany złodziej uderzył w drugi radiowóz. Jeden z policjantów znalazł się na masce golfa, ale w porę zeskoczył i nie odniósł poważniejszych obrażeń. Mężczyzna rozpoczął ucieczkę ulicami Łodzi - relacjonowała Kącka.

Trzy skrzyżowania w centrum miasta sprawca przejechał z dużą prędkością na czerwonym świetle. W rejonie ulicy Kilińskiego wjechał na chodnik i niemal potrącił idącą nim kobietę. W końcu złodziej wyskoczył z jadącego auta i próbował uciekać pieszo. Został obezwładniony przez policjantów i zatrzymany na skwerze przy ul. Traugutta. Po badaniu ujawniono w jego organizmie obecność amfetaminy.

Według śledczych, złodziej działał od listopada ubiegłego roku, gdy został zwolniony z aresztu; sąd wystawił za nim list gończy. Policjanci odzyskali dotąd dziewięć skradzionych przez niego samochodów.

Złodziej upodobał sobie vw golfy, audi 80 i fiaty cc. Jeździł nimi, dopóki starczyło mu paliwa; później auta porzucał w ustronnych miejscach.

Jak poinformował rzecznik łódzkiej prokuratury okręgowej Krzysztof Kopania, prokuratura przedstawiła Piotrowi N. zarzuty dotyczące popełnienia 16 przestępstw, w tym kradzieży samochodów. Mężczyzna, w związku ze swoją niebezpieczną jazdą, usłyszał także zarzuty sprowadzenia niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym, czynnej napaści na policjantów oraz jazdy samochodem po wpływem amfetaminy.

Sąd aresztował go na trzy miesiące. Śledztwo ma ustalić, czy ma on na koncie także inne przestępstwa.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (6)