Portugalskie lasy w ogniu
W trapionej największą od lat suszą
Portugalii, gdzie temperatury sięgające 40 stopni Celsjusza mają
utrzymać się do końca tygodnia, około 900 strażaków walczyło w
środę z 12 dużymi pożarami lasów - podały służby kryzysowe.
03.08.2005 | aktual.: 03.08.2005 21:40
W środę w niektórych regionach temperatury wzrosły do 40 stopni. Fala upałów i niska wilgotność powietrza mają utrzymać się do końca tygodnia. Większość pożarów wybuchła na północy Portugalii.
Władze apelują do rolników o nieużywanie maszyn w zalesionych miejscach. Ludność proszona jest o zachowanie ostrożności podczas pikników.
Cywilne Służby Ochrony zalecają także mieszkańcom odległych terenów oczyszczenie z drzew i krzaków obszaru przyległego do domów w promieniu 50 metrów.
W prowincji Alentejo hodowcy potrzebują 50 tys. ton pasz, ponieważ wyschły pastwiska.
Krajowa Dyrekcja Lasów (DGF) w Portugalii podała, że ogień strawił w tym roku ponad 68 tysięcy hektarów lasów. Jest to wielkość zbliżona do rocznej średniej, ale ponad połowę tego areału zniszczyły pożary szalejące w jednym tylko miesiącu - w lipcu.
W ciągu ostatnich dwóch tygodni lipca pożary zniszczyły 30 tysięcy hektarów - wynika z raportu DGF.
Najsilniej dotknięte zostały okolice miast Guarda i Coimbra, gdzie spłonęło ponad 20 tysięcy hektarów, oraz Porto, gdzie ogień strawił blisko 8 tysięcy hektarów.
W roku 2003 w pożarach, które objęły w sumie 424 tysiące hektarów, zginęło 18 osób. W roku ubiegłym pożary szalały na 120 tysiącach hektarów.