Porozumienie PiS-u i Ruchu Ludowo-Narodowego
Prawo i Sprawiedliwość podpisało porozumienie Ruchem Ludowo-Narodowym, klubem utworzonym m.in. przez byłych posłów Samoobrony -
poinformował sekretarz generalny PiS Joachim Brudziński. Tym samym rząd Jarosława Kaczyńskiego uzyskał parlamentarną większość i może liczyć na 244 głosy poparcia w Sejmie.
W podpisanym porozumieniu PiS i RL-N" wyrażają wolę współpracy zarówno w parlamencie, jak i w terenie" - twierdzi Brudziński.
Szczegóły porozumienia zostaną przedstawione na środowej konferencji prasowej.
Porozumienie zostało zawarte "na zawsze" - twierdzi szef RL-N, Jan Bestry. To jest umowa o współpracy, nie ma żadnych ograniczeń terminowych. Zawarliśmy z PiS blok, powoduje on, że występujemy razem w rozmowach z innymi koalicjantami - powiedział Bestry. Z kolei według posła PiS Zbigniewa Girzyńskiego, umowę zawarto, podobnie jak koalicję rządową, na okres trzech lat.
Pytany, jakie są oczekiwania Ruchu wobec PiS, poseł powiedział, że RL-N zawarł porozumienie, by realizować program "z czego nie wynikają oczekiwania". Jak to w koalicji bywa, należy negocjować wiele spraw (...) Mamy wiele ustaw, które są dla nas priorytetowe, lub nad którymi wcześniej, jako posłowie, pracowaliśmy - powiedział Bestry.
Efektem zawarcia porozumienia jest to, że w praktyce rząd ma stabilną większość w parlamencie - powiedział lider PiS, Tadeusz Cymański. Chcemy wierzyć, że to (porozumienie) będzie trwałe i że oni (posłowie RL-N) będą wspierać ten rząd przez cały czas trwania koalicji - dodał.