Pornografia zamiast obozu koncentracyjnego
Pornograficzną stronę internetową z nazwą obozu koncentracyjnego w adresie znalazł ku swemu przerażeniu przedstawiciel władz Triestu. Sprawę zgłosił do prokuratury.
15.09.2005 | aktual.: 15.09.2005 07:12
Paris Lippi, wiceburmistrz Triestu, gdzie znajdował się jedyny we Włoszech hitlerowski obóz koncentracyjny Risiera di San Sabba, po wpisaniu adresu strony www z jego nazwą znalazł w Internecie zdjęcia pornograficzne. Jak powiedział Lippi, o istnieniu tej strony dowiedział się od młodego Internauty i sam przekonał się następnie, że ktoś tworząc stronę pełną obscenicznych zdjęć, wykorzystał nazwę obozu zagłady, w którym w latach 1943-1945 zginęło około 5 tysięcy osób.
Zastępca burmistrza Triestu wraz z przedstawicielem komitetu pamięci o obozie poinformował o tym prokuraturę.
Lippi podkreślił w wypowiedzi dla agencji ANSA, że nie może pojąć, jak można było połączyć pornografię z nazwą obozu koncentracyjnego, a pomysłodawców nazwał "chorymi ludźmi".
Władze Triestu zapewniły, że nie dopuszczą do bezczeszczenia Risiera di San Sabba, gdzie co roku w Dniu Pamięci o Holokauście odbywają się uroczystości upamiętniające ofiary faszyzmu.
Sylwia Wysocka