Porno w gimbusie?
Prokuratura Rejonowa w Koszalinie sprawdza
czy w gimbusie przewożącym dzieci do szkoły w jednej z
podkoszalińskich miejscowości udostępniano uczniom film o treści
pornograficznej. Film miał włączyć w zainstalowanym w pojeździe
wideo kierowca autobusu.
09.02.2006 17:15
Zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa złożyła w prokuraturze matka 9-letniej dziewczynki, jednej z uczennic.
O sprawie napisał w czwartek jeden z zachodniopomorskich dzienników. Według gazety, która cytuje matkę dziewczynki, kierowca, wioząc uczniów Zespołu Szkół w Mścicach koło Koszalina, miał im pokazywać film o treści pornograficznej.
Z relacji dziecka, które opowiedziało matce o filmie, wynikało, iż widziało ono nagą parę w sytuacjach intymnych.
Prokurator Marek Gaziński z koszalińskiej Prokuratury Okręgowej podkreślił, że na razie czynności prokuratorskie są na etapie sprawdzania i weryfikacji czy mogło dojść do popełnienia przestępstwa. Przeprowadzane są rozmowy m.in. z dziećmi, które jechały wtedy z 9-latką. Są wątpliwości - zaznaczył prokurator.
Wyjaśnił, że trzeba będzie m.in. ustalić kto miał dostęp do telewizora, kto uruchomił film i jakie treści on zawierał. Konieczna też będzie weryfikacja relacji dzieci.
Poza tym, jeśli w filmie znalazły się treści o charakterze pornograficznym, to trzeba jeszcze udowodnić, że były one prezentowane umyślnie, świadomie, bo tylko w takim przypadku jest to przestępstwo - zaznaczył prokurator.
Decyzja o ewentualnym wszczęciu przez prokuraturę postępowania przygotowawczego w tej sprawie zapadnie przypuszczalnie w przyszłym tygodniu - poinformował Gaziński. Zaznaczył jednak, że stanie się tak w sytuacji, kiedy czynności sprawdzające dadzą prokuraturze podstawy do dalszych działań.