Porażka KRRiT. "Rażące naruszenie prawa"

Sąd Okręgowy w Warszawie zdecydował o uchyleniu kary, którą przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski nałożył na TOK FM. Jak informuje portal Wirtualne Media, kara dotyczyła wypowiedzi w audycjach, które według Świrskiego poniżały prezydenta RP i zawierały tzw. zooinwektywy.

Sąd unieważnił karę nałożoną na TOK FM przez Macieja Świrskiego
Sąd unieważnił karę nałożoną na TOK FM przez Macieja Świrskiego
Źródło zdjęć: © PAP | Tomasz Gzell
Justyna Lasota-Krawczyk

W orzeczeniu wydanym we wtorek sąd w całości uchylił decyzję KRRiT, nakazując zwrot 8,4 tys. zł kosztów procesu na rzecz TOK FM. W krótkim uzasadnieniu ustnym stwierdzono, że decyzja została wydana przez szefa Krajowej Rady z rażącym naruszeniem prawa.

Kara dotyczyła pięciu audycji TOK FM, w których pojawiły się sformułowania uznane za znieważające i poniżające najważniejsze osoby w państwie, w tym prezydenta.

"Znalazły się tam również wypowiedzi ośmieszające i wyszydzające niektóre osoby i grupy społeczne, co w konsekwencji mogło budzić w stosunku do nich niechęć bądź wrogość. Stosowane były również określenia noszące znamiona mowy nienawiści m.in. poprzez używanie tzw. zooinwektyw" - pisała KRRiT w uzasadnieniu nałożonej na TOK FM kary.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Poseł zaskoczony planami Trumpa. "Przerażająca sytuacja"

"Borelioza polityczna"

Jednym z przykładów przytaczanych w raporcie Świrskiego było "Pierwsze śniadanie w TOK-u" i rozmowa Piotra Maślaka z dr. Mirosławem Oczkosiem (17 lutego 2023 roku). Tam padły słowa przejaskrawiające rzeczywistość polityczną - dowodzi KRRiT.

"Słychać, że rozmówcy dobrze się czują w swoim towarzystwie i chętnie "przerzucają się" skojarzeniami, które nie zawsze mogą być w pełni czytelne dla słuchaczy." W tej atmosferze gość audycji przywołuje "teorię boreliozy politycznej", która - zdaniem Rady - ma polegać na tym, że społeczeństwo "najpierw zostało znieczulone a następnie zatrute przez wpuszczoną w tkankę społeczną kleszczową toksynę".

KRRiT uważa, iż używanie wobec jednego ze środowisk politycznych "zooinwektywy" może stanowić "formę zachęty, a przynajmniej aprobaty dla podjęcia działań oczyszczających społeczeństwo z elementów mu zagrażających".

TOK FM zadowolone z wyroku

Radio TOK FM skomentowało wyrok na swojej stronie, podkreślając, że sąd w pełni podzielił ich argumentację dotyczącą bezprawności decyzji KRRiT. Stacja zaznaczyła, że wyrok jest nieprawomocny, ale stanowi ważny krok w obronie wolności słowa.

"We wtorek Sąd Okręgowy w Warszawie wydał wyrok, na mocy którego uchylił w całości decyzję przewodniczącego KRRiT ws. rzekomej mowy nienawiści. Decyzja nakładała karę m.in. za wypowiedzi nt. prezydenta i ministrów poprzedniej władzy. Wyrok jest nieprawomocny" - czytamy na stronie stacji.

Źródło: Wirtualne Media, TOK FM

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (18)