Poprawa stosunków polsko-rosyjskich?
Profesor Leon Kieres uważa, że oświadczenie rosyjskiego MSZ oznacza poprawę nienajlepszych ostatnio stosunków między naszymi narodami. Strona rosyjska napisała, że prawdę o zbrodni katyńskiej powiedziała już na początku lat 90. Rosyjski MSZ przytacza słowa wspólnej deklaracji z 1992 roku: "Pamięć o ofiarach totalitaryzmu jest święta. Polska i Rosja potępia totalitaryzm we wszelkich jego przejawach".
25.03.2005 | aktual.: 25.03.2005 16:11
Prezes IPN podkreślił, że oświadczenie rosyjskiego resortu spraw zagranicznych jest odpowiedzią na uchwałę polskiego Sejmu, który wezwał Rosję do uznania zbrodni katyńskiej za ludobójstwo.
W ocenie profesora Kieresa MSZ Rosji słusznie powołał się na polsko-rosyjską umowę sprzed 13 lat. Podkreślił, że jest ona szczególnie odpowiednia w obecnej sytuacji, bo zwraca uwagę na kształtowanie dobrych stosunków poprzez dążenie do prawdy.
Zdaniem Leona Kieresa niezłomna postawa strony polskiej w sprawie Katynia może przyspieszyć śledztwo IPN. Profesor podkreślił, że partner jest szanowany tylko wówczas, gdy jest przekonany o słuszności wyznawanych przez siebie wartości i racji, które za nimi stoją. Dodał, że Polacy są w tej sprawie jednomyślni, konsekwentni i stanowczy, a Rosjanie zaczynają to zauważać.
Sejm wezwał Rosję do uznania zbrodni katyńskiej za ludobójstwo w miniony wtorek. W przyjętej przez posłów uchwale upamiętniającej 65. rocznicę tych wydarzeń przypomniano, że Katyń został uznany za ludobójstwo już w Norymberdze.
"Pojednanie i przyjaźń między narodami są możliwe jedynie na fundamencie prawdy i pamięci, a nie przemilczeń, półprawd i kłamstw" - napisano w uchwale.
Wcześniej rosyjska prokuratura wojskowa nie uznała mordu w Katyniu za zbrodnię przeciwko ludzkości. Odmówiono też przekazania polskiej stronie wszystkich dokumentów dotyczących tej sprawy.