Ponadpartyjnie - antykorupcyjnie?
Lider Socjaldemokracji Polskiej Marek
Borowski zaproponował stworzenie nieformalnej
Ponadpartyjnej Koalicji Antykorupcyjnej. Podkreślił, że swój apel
kieruje do tych ugrupowań, które programowo kładą nacisk na walkę
z korupcją i upartyjnianiem państwa, tj. do Prawa i
Sprawiedliwości oraz Platformy Obywatelskiej.
19.03.2005 | aktual.: 19.03.2005 17:54
Wydaje się, że to jest temat, który znakomicie się nadaje na działalność i współpracę ponadpartyjną. To nie powinno być domeną żadnej jednej partii, jeżeli chcemy rzeczywiście skutecznie zwalczyć korupcję - powiedział w Gdańsku na konferencji prasowej Borowski, który był w sobotę gościem zjazdu pomorskiej SdPL.
Zdaniem Borowskiego, powołanie takiej Ponadpartyjnej Koalicji Antykorupcyjnej jest konieczne z kilku powodów.
Korupcja jest zwalczana przez poszczególne rządy od lat i nie jest coraz lepiej, ale coraz gorzej. Obecnie partie opozycyjne (...) proponują programy walki z korupcją, działając według starych zasad. To znaczy przewidując, że różnego rodzaju instytucje, które w tym celu powstaną, będą obsadzane w sumie według klucza partyjnego. To nie daje żadnych gwarancji sukcesu; przeciwnie - to pomysł na porażkę - uzasadnił szef SdPL.
W ramach propozycji utworzenia Koalicji przywódca SdPL oczekuje od wszystkich partii chętnych do walki z korupcją m.in. jasnej deklaracji o ponadpartyjnej współpracy w tej sprawie oraz publicznego przedstawienia przez każde z ugrupowań szczegółowych rozwiązań w tej kwestii.
Borowski liczy, że jednym z zadań takiej koalicji byłoby zorganizowanie wspólnej konferencji z udziałem polskich i zagranicznych ekspertów w celu opracowania programu antykorupcyjnego dla Polski. Może nie w każdym punkcie uda się uzgodnić to jedno zdanie, ale na pewno będzie szereg spraw, gdzie jest to możliwe i to już byłby postęp. Chodzi o taki program, który byłby wolny od ryzyka upartyjnienia - zaznaczył.
Podkreślił, że jego partia ma już program antykorupcyjny. Wymienił tu m.in. pomysł utworzenia Niezależnej Agencji Antykorupcyjnej, zmiany zasad organizacji przetargów, wzmocnienie służby cywilnej, konkursy na stanowiska w administracji państwowej i samorządowej oraz rozdzielenie funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego.
Podczas zjazdu pomorskiego SdPL odbyły się wybory przewodniczącego tego ugrupowania. Szefem Socjaldemokracji Polskiej w Pomorskiem został poseł Władysław Szkop. Głosowało na niego 71 delegatów. Jego kontrkandydatka, radna Gdyni Jolanta Kalinowska, uzyskała 64 głosy. W woj. pomorskim SdPL liczy blisko 260 członków.