Ponad połowa Polaków nie chce 4 czerwca obchodzić święta państwowego. "Niedoceniany ważnych wydarzeń" - mówi history

Pamięć o tym, co wydarzyło się 4 czerwca nie jest najlepsza, zwłaszcza wśród młodych. Jednocześnie Polacy nie chcą tego dnia ustanawiać świętem państwowym. Co to mówi o nas mówi?

Ponad połowa Polaków nie chce 4 czerwca obchodzić święta państwowego. "Niedoceniany ważnych wydarzeń" - mówi history
Źródło zdjęć: © Agencja Gazeta
Nina Harbuz

Blisko 60 proc. Polaków uważa, że daty wyborów czerwcowych nie należy ustanawiać świętem państwowym. Dokładne pytanie, na które odpowiadali respondenci, brzmiało: "Czy na pamiątkę wyborów z 4 czerwca 1989 roku należy ten dzień ustanowić świętem państwowym?". Co piąty ankietowany popierał pomysł i co piąty pytany nie miał zdania na ten temat.

Pytanie zadano w sondażu przeprowadzonym przez SW Research dla serwisu rp.pl.

Obraz
© SW Research

O czym mówi ten wynik? - Przede wszystkim o stosunku do najnowszej przeszłości i niedocenianiu ważnych wydarzeń, które dały początek zmiany systemowej w Polsce - wyjaśnia historyk prof. Andrzej Paczkowski. Powodów takiej sytuacji może być kilka.

- Po pierwsze, część Polaków za ważniejsze może uważać zupełnie inne wydarzenia - kontunuuje profesor. - Już w tamtych latach prowadzona była polemika, kiedy zaczęła się III Rzeczpospolita. Czy stało się to z dniem wyborów, czy z dniem powołania rządu Tadeusza Mazowieckiego, czy może z wyborem Lecha Wałęsy na prezydenta, a może w końcu z dniem pierwszych wolnych wyborów parlamentarnych, czyli w 1991 roku. Brak jednoznacznej cezury powoduje, że zdania mogą być podzielone.

Prof. Paczkowski uważa także, że część ludzi może być zmęczona wielością świąt państwoywch obchodzonych w roku i zwyczajnie nie chcieć ustanawiania kolejnego, niezależnie od tego, jakie wydarzenie historyczne miałoby upamiętniać.

- Być może najważniejszą motywacją, choć nie opieram się na żadnych badaniach, jest fakt, że wiele osób sądzi, że transformacja nie udała się, w związku z czym, nie ma powodów do świętowania - puentuje historyk.

Z jednej strony Polacy nie chcą świętować 4 czerwca, a z drugiej nie najlepiej pamiętają co wydarzyło się w Polsce tego dnia w 1989 r. Młodzi ludzie pytani o to na ulicy, nie bardzo potrafili odpowiedzieć na to pytanie, wykręcając się, że to było dawno, jeszcze tego nie przerabiali w szkole, albo wprost przyznają się, że nie uważali na lekcjach. Niektórzy kojarzą tę datę z komunizmem i solidarnością, choć nic więcej na ten temat nie potrafią powiedzieć.

Czy Polacy wiedzą, co wydarzyło się 4 czerwca 1989 roku?

Obejrzyj historyczny Dziennik Telewizyjny z 4 czerwca 1989 roku.

Na stronie avaaz.org zbierane są podpisy pod inicjatywą ustanowienia 4 czerwca świętem państwowym. Jej autorzy argumentują: "Ta data łączy w sobie przełamywanie podziałów, cierpliwy dialog, mądry kompromis, umiar i odpowiedzialność. Polacy sami rozmontowali komunizm, przeprowadzając wybory w czerwcu 1989 r. Ich konsekwencją było powołanie pierwszego niekomunistycznego rządu oraz wyznaczenie drogi do wolności i demokracji w tej części Europy. 4 czerwca zasługuje, by być świętem państwowym. Świętem wszystkich Polaków, tak ceniących wolność i demokrację."

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (343)