Ponad połowa Polaków chce rozwiązania Sejmu
52% ankietowanych uważa, że obecny Sejm
powinien się rozwiązać, przeciwną opinię wyraża 27% badanych,
a co piąty Polak (21%) nie zajął stanowiska w tej sprawie -
wynika z grudniowego sondażu CBOS na temat opinii o funkcjonowaniu
Sejmu po 2 latach działania.
26.01.2004 | aktual.: 26.01.2004 20:08
90% ankietowanych uważa, że Sejm cieszy się raczej małym autorytetem społecznym (w listopadzie 1999 r. takie przekonanie o Sejmie poprzedniej kadencji wyrażało 84%). O tym, że Sejm cieszy się raczej dużym autorytetem, przekonanych jest 4% respondentów (spadek o 4 pkt proc.).
Zdaniem 71% badanych Sejm podejmuje raczej nietrafne decyzje (wzrost o 8 pkt proc.); 8% ankietowanych uważa natomiast, że Sejm podejmuje trafne decyzje (spadek o 7 pkt proc.). 78% Polaków wyraża przekonanie, że Sejm nie działa sprawnie (wzrost o 6 pkt proc.), a 8% ankietowanych ocenia działania Sejmu jako sprawne (spadek o 5%).
77% badanych sądzi, że Sejm pracuje zbyt opieszale (wzrost o 1 pkt proc.), przeciwnego zdania jest 9% ankietowanych (spadek o 2 pkt proc.).
Blisko połowa badanych (48%) jednoznacznie negatywnie ocenia dotychczasowe dokonania urzędującego Sejmu i sądzi, że parlament praktycznie nie zrobił nic, a najważniejsze dla kraju sprawy są nadal nierozwiązane (wzrost o 13 pkt proc. w porównaniu z Sejmem poprzedniej kadencji); 42% sądzi, że Sejm dużo zrobił, ale też dużo zaniedbał (spadek o 13 pkt proc.), a 2% ankietowanych uważa, że Sejmowi udało się rozwiązać wiele ważnych dla kraju spraw (spadek o 2 pkt proc.).
Zdaniem 60% Polaków większość posłów obecnej kadencji nie ma odpowiedniej wiedzy i kwalifikacji, by sprawować tę funkcję (wzrost o 20 pkt proc.); 28% uważa, że mniej więcej połowa ma, a połowa nie ma wiedzy i kwalifikacji (spadek o 17 pkt proc.), a 3% sądzi, że w ławach poselskich w większości zasiadają osoby, których wiedza i umiejętności są wystarczające do sprawowania mandatu parlamentarnego (spadek o 2 pkt proc.).
36% ankietowanych uważa, że większość posłów reprezentuje przede wszystkim swoje własne interesy (wzrost o 16 pkt proc.); 25% sądzi, że reprezentuje potrzeby swojej partii (spadek o 17 pkt proc.); 14% - że swoich znajomych, kolegów lub krewnych (wzrost o 2%); 11% - że środowiska, z którym są związane zawodowo (bez zmian). Jedynie po 3% badanych uważa, że większość posłów reprezentuje interesy całego społeczeństwa (spadek o 1 pkt proc.) i ludzi, którzy na nich głosowali (spadek o 2 pkt proc.).
Tylko co dziesiąty Polak (10%) jest zdania, że obecny Sejm jest lepszy od Sejmu poprzedniej kadencji, 30% jest przeciwnego zdania, a prawie połowa (46%) sądzi, że praktycznie nie ma między nimi różnicy.
Badanie przeprowadzono w dniach 5-8 grudnia 2003 roku na liczącej 1000 osób reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski. (iza)