Ponad 80 osób przez 5 dni szukało 50 byków
40 pasterzy na koniach uzbrojonych w wielkie strzykawki ze środkiem uspokajającym, 30 żandarmów i 15 strażaków - kompanii w takim składzie pięć dni zajęło odnalezienie i zapędzenie z powrotem za ogrodzenie niemal 50 byków. Zwierzęta uciekły z zagrody na południu Francji.
31.07.2008 | aktual.: 31.07.2008 21:43
Bezkrwawe "polowanie" odbywało się w Prowansji, w okolicy Camargue, gdzie ktoś celowo przeciął druty zagrody dla zwierząt hodowanych do tradycyjnych gonitw byków. Byki o wadze od 200 do 400 kilogramów rozbiegły się na 40-hektarowej plantacji słoneczników i po okolicznych łąkach w rejonie Alipless, gdzie skryły się wśród wysokich traw.
Wieczorem udało się zapędzić do zagrody ostatnie cztery byki.
W niedzielę, nazajutrz po ucieczce stada burmistrzowie okolicznych miasteczek ogłosili stan alarmowy, ale nie doszło do żadnych groźnych sytuacji.